Kim Dzong Un znów straszy pociskami. Osobiście nadzorował testy
W środę Korea Północna przetestowała nowe taktyczne pociski balistyczne z bardzo dużymi głowicami oraz zmodyfikowany pocisk manewrujący. Testy osobiście nadzorował Kim Dzong Un.
2024-09-19, 14:45
Pociski balistyczne krótkiego zasięgu Hwasongpho-11-Da-4.5 są objęte programem rozwoju wdrażanym przez Pjongjang. Część z nich zakupili Rosjanie.
Broń charakteryzuje się 4,5-tonową głowicą konwencjonalną. Kim Dzong Un, który obserwował wystrzelenie pocisków stwierdził, że testy mają przyczynić się "do zwiększenia ich potencjału".
Usprawnianie Hwasongpho-11-Da-4.5 jest, według północnokoreańskiego dyktatora "konieczne ze względu na poważne zagrożenie, jakie siły zewnętrzne stwarzają dla bezpieczeństwa kraju".
Kim Dzong Un dodał, że Korea Północna powinna dalej wzmacniać swoje siły nuklearne, a także "posiadać miażdżące możliwości ofensywne również w dziedzinie broni konwencjonalnej".
REKLAMA
Ponadto północnokoreańskie wojsko "zaktualizowało strategiczny pocisk manewrujący dostosowując go do użytku bojowego". Jednak na ten temat agencja KCNA nie podała bliższych informacji.
- Korea Północna. Test pocisków balistycznych, mogą dolecieć do Seulu
- "Nowa epoka" w relacjach dwóch reżimów. Kim Dzong Un zacieśnia współpracę z Łukaszenką
Reżim pokazuje ośrodek wzbogacania uranu
Kilka dni temu północnokoreańskie media po raz pierwszy publicznie ujawniły szczegóły dotyczące działalności ośrodka wzbogacania uranu, w którym można produkować głowice nuklearne. Kim Dzong Un osobiście wizytował to miejsce.
Posłuchaj
Krótko przed podaniem przez Pjongjang informacji o działaniu ośrodka, doszło do testów rakiet krótkiego zasięgu. Według analityków może to świadczyć o przygotowaniach Korei Północnej do kolejnych testów jądrowych.
REKLAMA
ms/PAP, IAR
REKLAMA