WTA Pekin. Shuai Zhang za mocna dla Magdaleny Fręch. Polka za burtą w Pekinie
Magdalena Fręch przegrała z Chinką Shuai Zhang 4:6, 2:6 w 1/8 finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Pekinie. Mimo porażki tenisistka z Łodzi ma szanse wskoczyć do czołowej "30" światowego rankingu.
2024-10-01, 08:31
W środę o awans do ćwierćfinału będzie walczyć Magda Linette. W stolicy Chin nie gra liderka światowego rankingu, ubiegłoroczna triumfatorka Iga Świątek.
Rozstawiona z numerem 23. Fręch zajmuje najwyższe w karierze 31. miejsce w światowym rankingu. W najnowszym notowaniu zaliczy awans do czołowej trzydziestki. Wcześniej w Pekinie pokonała Rosjankę Dianę Sznajder i Amerykankę Alycię Parks.
Magdalena Fręch w obecnym sezonie spisuje się naprawdę dobrze - była m.in. w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open, osiągnęła finał imprezy WTA w Pradze, w którym uległa Magdzie Linette, a niedawno wygrywając zawody w Guadalajarze mogła się cieszyć z największego sukcesu w karierze.
REKLAMA
W Pekinie chińska tenisistka przerwała fatalną passę 24 porażek z rzędu. W 1. rundzie pokonała Amerykankę McCartney Kessler 7:6 (7-5), 7:6 (7-1), a w 2. sprawiła sporą niespodziankę, wygrywając z inną tenisistką z USA - rozstawioną z numerem szóstym Emmą Navarro 6:4, 6:2.
Wynik meczu 4. rundy:
Shuai Zhang (Chiny) - Magdalena Fręch (Polska, 23) 6:4, 6:2.
ps, PAP
REKLAMA