Bez pedałów i kierownicy. Elon Musk zaprezentował Cybercab
Elon Musk zaprezentował 10 października długo oczekiwany Cybercab od Tesli. Produkcja ma zacząć się w 2027 roku, ale zasadne jest pytanie, czy Musk "dowiezie" obietnicę.
2024-10-11, 10:55
Długo oczekiwana prezentacja autonomicznej taksówki Tesli odbyła się 10 października. Szef koncernu Tesla Elon Musk zademonstrował Cybercab podczas wydarzenia nazwanego "We, Robots" (My, roboty - nazwa wydarzenia wyraźnie nawiązuje do twórczości pisarza SF Isaaca Asimova i książki "Ja, robot").
Cybercab bez kierownicy
Drzwi przypominające skrzydła, brak kierownicy czy pedałów - tak prezentuje się Cybercab, który zdaniem Elona Muska ma zmienić rynek przejazdów.
Miliarder ponownie wyraził pogląd, że w pełni autonomiczne pojazdy będą bezpieczniejsze od tych obsługiwanych przez ludzi i będą zarabiać dla swoich właścicieli pieniądze. Równocześnie obiecał, że produkcja autonomicznej taksówki zacznie się przed 2027 rokiem, a klienci będą za nią płacić mniej niż 30 tys. dolarów (około 118 tys. zł).
REKLAMA
Obok Cybercaba zaprezentowany został też Robovan, mogący przewieźć do 20 osób.
Czy Elon Musk dowiezie obietnicę?
Obietnica miliardera wywołała natychmiast pytania, czy aby na pewno Tesla da radę ją spełnić. W przeszłości wielokrotnie zdarzało się, że Musk obiecywał, że jakiś produkt jego firm pojawi się na rynku "za moment", po czym okazywało się, że piętrzą się trudności, a produkt jest mocno niedostosowany - tak było choćby z Cybetruckiem.
Do tego dochodzą kwestie techniczne związane z autonomicznymi pojazdami. Technologia Tesli opiera się na kamerach, podczas gdy konkurenci wykorzystują droższe (ale bardziej precyzyjne) radary i lidary.
REKLAMA
- To duży kawałek metalu poruszający się po drogach z dużą prędkością, dlatego obawy dotyczące bezpieczeństwa są duże - powiedział Samitha Samaranayake, adiunkt inżynierii na Uniwersytecie Cornell.
Środowiska naukowe mają obecnie sporo obaw dotyczących bezpieczeństwa robotaksówek. Na robotaksówkami (niektóre działają już w prawdziwym ruchu) pracują też Google, General Motors, Uber czy chiński koncern Baidu.
- "Autonomiczność pojazdów ciągle rośnie". Ekspert chwali korzyści, ale przypomina o ryzykach
- Elon Musk nie stawił się na zeznania. "Trąci to grą"
- Wypadek tesli "odpornej na apokalipsę". Kierowca spłonął żywcem
BBC/X/AM/wmkor
REKLAMA
REKLAMA