Wygłodzona, bez szczepień. Informacje prokuratury ws. trzylatki

Zatrzymano rodziców 3,5-latki z Zielonej Góry, która trafiła wygłodzona do szpitala. Kontakt z nią był utrudniony. Prokuratura ustaliła, że w ostatnim czasie dziecko nie było szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień. Dziewczynka była karmiona tylko mlekiem i owocami.

2024-12-17, 13:56

Wygłodzona, bez szczepień. Informacje prokuratury ws. trzylatki
Wygłodzone dziecko było karmione mlekiem i owocami / zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com

Wygłodzona trzylatka w szpitalu. Rodzice zatrzymani

43-letnia matka i 45-letni ojciec zostali zatrzymani w poniedziałek wieczorem na 48 godzin. Do południa nie zostały postawione im zarzuty. Prokurator Ewa Antonowicz z zielonogórskiej prokuratury przekazała, że postępowanie jest wszczęte z artykułu 160.2, chodzi o narażenie życia i zdrowia małoletniej. 

3,5-latka trafiła do szpitala w weekend z objawami skrajnego niedożywienia. Lekarze określili stan dziewczynki jako bardzo ciężki. Dziecko waży zaledwie 8 kilogramów, czyli dwa razy mniej niż powinno w tym wieku.

Dziewczynka była karmiona mlekiem i winogronami - przekazała dziennikarzom na konferencji prasowej Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowa w Zielonej Górze.

Dziecko nie było także szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień.

REKLAMA

- Gromadzona jest dokumentacja medyczna. Co najmniej kilka szczepień obowiązkowych nie  zostało przeprowadzonych - wskazała prokurator. Dodała, że według wiedzy śledczych rodzice nie korzystali z pomocy zdrowotnej dla dzieci. Nie wiadomo, czy dziewczynce nie zaaplikowano w ogóle żadnych szczepień, jest to obecnie sprawdzane.

Trafiła na intensywną terapię

Rodzice przywieźli dziecko niedzielę na nocną świąteczną opiekę zdrowotną. Po zbadaniu dziecko zostało natychmiast przyjęte na oddział intensywnej terapii.

Rodzice powiedzieli lekarzom, że są z dzieckiem na bardzo restrykcyjnej diecie. 

Rzeczniczka szpitala w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak dodała, że "w momencie przyjęcia na oddział z dzieckiem nie było kontaktu". I w wieku 3,5 lat dziecko waży tyle, ile powinno ważyć roczne dziecko.

REKLAMA

Dziecko zostało nawodnione, podawane są elektrolity. Wprowadzono także sukcesywne dożywianie dziecka: dożylne, dojelitowe i doustne.

Posłuchaj

"Stan dziecka był bardzo poważny". Sylwia Malcher-Nowak ze szpitala w Zielonej Górze (źr. IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

Rodzinie została założona niebieska karta. O zaistniałej sytuacji została powiadomiona prokuratura w Świebodzinie, sąd, a także ośrodek pomocy społecznej w Babimoście.

"Kwestie ideologii"

O wszczęciu postępowania karnego informowała prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Jak powiedziała, prokuratura ma informacje, świadczące o tym, że do stanu dziecka doprowadziły "kwestie ideologiczne w zakresie odżywiania".

Jak dowiedziało się Radio Zachód, sąd wydał postanowienie na czas postępowania. Zgodnie z nim dziecko pozostanie w tym czasie w szpitalu.

REKLAMA

Czytaj także:

Polskie Radio

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej