Gruzja nie chce prezydenta. "Uzurpował sobie wolę narodu"

"Czerwona kartka dla Kawelaszwilego" - pod taki hasłem odbędzie się antyrządowy protest przed parlamentem Gruzji w Tbilisi. Przed demonstracją prezydentka Salome Zurabiszwili wygłosi oświadczenie. Nie zamierza oddawać urzędu.

2024-12-29, 08:13

Gruzja nie chce prezydenta. "Uzurpował sobie wolę narodu"
Zaprzysiężenie prezydenta Gruzji. Szykują się masowe protesty. Foto: PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

Tysiące Gruzinów zgromadziły się w Tbilisi przed rezydencją prezydentki Salome Zurabiszwili. Ta powtórzyła, że parlament, rząd i przemawiający w budynku parlamentu samozwańczy prezydent działają nielegalnie, naruszając konstytucje Gruzji. W tym samym czasie w budynku parlamentu odbywa się uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta, którego wybrało kolegium 300 elektorów.

Antyrządowe protesty w Gruzji. Nie chcą Kawelaszwilego

Zurabiszwili od tygodni deklaruje, że nie planuje opuszczać gmachu i pozostanie na swoim stanowisku do czasu rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. Polityczka wraz z opozycją uznają głosowanie w poprzednich wyborach z 26 października za zmanipulowane i niezgodne z wolą narodu. Premier Gruzji Irakli Kobachidze od mówił, że jeśli Zurabiszwili odmówi w niedzielę opuszczenia rezydencji prezydenckiej, grozi jej zatrzymanie przez policję i przeniesienie do zakładu karnego. Opozycja wyraziła gotowość fizycznej obrony przywódczyni.

Serwis NewsGeorgia poinformował, że ceremonia zaprzysiężenia Kawelaszwilego rozpocznie się o godz. 11 czasu lokalnego (godz. 8 w Polsce) i potrwa 40 minut. Oczekuje się pełnej mobilizacji sił bezpieczeństwa wokół budynku parlamentu. W inauguracji wezmą udział posłowie partii rządzącej Gruzińskie Marzenie, członkowie rządu oraz kolegium elektorskiego. Według portalu po raz pierwszy w uroczystości zaprzysiężenia prezydenta Gruzji nie będą uczestniczyć zagraniczni dyplomaci. Urzędnicy parlamentu oznajmili, że nie ma dla nich miejsca w budynku. Do tej pory nie ma potwierdzonej informacji czy wyjątkowo pojawią się przedstawiciele władz Chin.

REKLAMA

Micheil Kawelaszwili złoży przysięgę w sali sesyjnej na specjalnie wydrukowany na tę okazję egzemplarz konstytucji. - Miną lata, dziesiątki lat, a nawet setki i ten egzemplarz konstytucji będzie oryginałem, na który będą składać przysięgę kolejni prezydenci Gruzji - powiedział przewodniczący gruzińskiego parlamentu Szalwa Papuaszwili.

Protesty w Gruzji nie ustają. "Samozwańczy reżim"

Liderzy partii opozycyjnych: Zjednoczony Ruch Narodowy, Silna Gruzja, Koalicja na rzecz Zmiany i Dla Gruzji wydali wspólne oświadczenie, w którym zaapelowali do międzynarodowej społeczności o nieuznawanie legitymacji gruzińskiego parlamentu, rządu oraz Kawelaszwilego jako prezydenta kraju. Opozycja określiła Gruzińskie Marzenie jako "samozwańczy reżim, który uzurpował sobie wolę narodu". W oświadczeniu podkreślono, że jedynym, prawowitym przedstawicielem władz gruzińskich jest obecnie prezydentka Zurabiszwili.

Niedziela będzie 32. dniem antyrządowych protestów. Demonstracje na ulicach Tbilisi oraz największych miast wybuchły 28 listopada, kiedy to rząd zawiesił do 2028 roku rozmowy o wstąpieniu Gruzji do UE. Protestujący domagają się rozpisania nowych wyborów parlamentarnych, wyboru nowego prezydenta oraz żądają uwolnienia wszystkich demonstrantów, którzy obecnie przebywają w areszcie.

Czytaj także:

Źródło: PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej