Co wydarzyło się w nocy? 5 najważniejszych informacji
Sprawdź, co działo się w nocy ze środy na czwartek (1/2 stycznia) w kraju i na świecie. W skrócie przedstawiamy pięć najważniejszych informacji. Bądź na bieżąco już od rana.
2025-01-02, 06:45
Zamachowiec z Nowego Orleanu zainspirowany przez Państwo Islamskie. Nagrał film o żądzy zabijania
FBI ustaliło, że zamachowiec z Nowego Orleanu zamieścił w internecie film, w którym stwierdził, że został zainspirowany przez Państwo Islamskie - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden. Liczba zabitych w zamachu wzrosła do 15. Według CNN i innych mediów, FBI wycofało się z twierdzeń, że sprawca miał wspólników. Ustalenia FBI Biden przekazał w krótkim wystąpieniu w prezydenckim ośrodku w Camp David w stanie Maryland. Potwierdził też wcześniejsze informacje mówiące o tym, że zamachowiec, 42-letni Shamsad-Din Jabbar urodził się w Teksasie i przez wiele lat służył w US Army. CNN i inne media doniosły, że mimo wcześniejszych twierdzeń władz, że Jabbar prawdopodobnie miał wspólników, teraz uważają, że prawdopodobnie działał sam. Okazało się bowiem, że zapis z nagrań z monitoringu, który miał przedstawiać osoby podkładające bomby, w rzeczywistości przedstawiał niewinnych przechodniów.
Strzelanina w Czarnogórze, nie żyje 10 osób
Co najmniej 10 osób, w tym dwoje dzieci, zginęło, a cztery zostały poważnie ranne w środowej strzelaninie w położonej na południu Czarnogóry Cetyni - poinformował minister spraw wewnętrznych Danilo Szaranović. Sprawca, który zabił co najmniej 10 osób w Czarnogórze, zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po próbie samobójczej - poinformował minister. Zabójca, zidentyfikowany przez policję jako Aco Martinović, próbował popełnić samobójstwo w pobliżu swojego domu w mieście Cetynia i zmarł z powodu odniesionych obrażeń w drodze do szpitala - powiedział Saranovic. Do zdarzenia doszło w restauracji, po tym jak 45-letni zabójca wdał się w bójkę z osobą, z którą od dawna był w konflikcie. Martinović miał pójść do domu po broń, wrócić i zacząć strzelać do przebywających w lokalu osób. Strzelaninę kontynuował po wyjściu z restauracji. Sprawca ataku zabił cztery osoby w lokalu, a następnie sześć w kolejnych lokalizacjach. Dyrektor szpitala klinicznego w Podgoricy, gdzie trafiła czwórka rannych, poinformował, że nadal znajdują się w stanie krytycznym i walczą o życie.
Śledczy badają wybuch samochodu Tesla przed hotelem Trumpa jako akt terroryzmu
Wybuch samochodu Tesla Cybertruck przed hotelem Donalda Trumpa w Las Vegas jest traktowany przez śledczych jako możliwy akt terroryzmu - podała m.in. telewizja CNN powołując się na źródło w organach ścigania. Samochód miał być wyładowany dużą liczbą fajerwerków, paliwem i miał system detonacji. Jak powiedział telewizji przedstawiciel służb, film z monitoringu pokazuje, że kierowca pojazdu przejechał obok wejścia Trump International Hotel w Las Vegas na godzinę przed detonacją, po czym powrócił na to miejsce. Kilka sekund po zatrzymaniu się przed drzwiami, samochód eksplodował, powodując śmierć kierowcy, zapalenie się samochodu i serię wybuchów fajerwerków. Siedem osób zostało lekko rannych.
Pożar opuszczonego domu na Pomorzu. Nie żyją trzy osoby
Trzy osoby, prawdopodobnie bezdomne, zginęły w pożarze opuszczonego domu jednorodzinnego w Redzie - podała straż pożarna. Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku kpt. Jakub Friedenberger poinformował, że do pożaru opuszczonego budynku jednorodzinnego w Redzie przy ul. 1 Maja doszło przed godz. 22. - Z budynku wyniesiono trzy nieprzytomne osoby z poparzeniami - dodał kpt. Friedenberger. Mimo podjętej resuscytacji krążeniowo-oddechowej poszkodowanych nie udało się uratować. Po godz. 23. lekarz stwierdził zgon trzech osób. Ok. godz. 22.30 strażacy ugasili pożar. W budynku nie znaleziono innych osób.
REKLAMA
Kosmiczne śmieci o masie pół tony spadły na kenijską wioskę
Metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra i wadze przekraczającej pół tony spadł na wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni - poinformowała w środę Kenijska Agencja Kosmiczna. Głośny huk towarzyszący opadaniu obiektu wywołał w poniedziałek zamieszanie wśród mieszkańców Mukuku, którzy zebrali się wokół wielkiego pierścienia, spekulując na temat jego pochodzenia i ewentualnych zagrożeń. Zdjęcia pogiętego i nadpalonego kawałka metalu szybko znalazły się w mediach społecznościowych z dopiskami, że huk był słyszalny nawet z odległości 50 kilometrów. Kenijska policja zapewniła w środę, że nikt nie został ranny. Agencja kosmiczna uspokoiła mieszkańców, że obiekt nie zagraża ich bezpieczeństwu i wyjaśniła, że "wstępne oceny wskazują, że jest to pierścień separacyjny rakiety nośnej", który powinien się spalić po wejściu w atmosferę Ziemi lub spaść na niezamieszkane obszary, na przykład oceany.
Źródło: PAP/IAR
REKLAMA