Kradzionym autem potrącił policjanta. Polak aresztowany za spowodowanie śmierci Niemca
Niemiecki sąd aresztował Polaka, który we wtorek zabił tamtejszego policjanta. Niewykluczone, że, po wnioskach prokuratury, do aresztu trafią także trzej inni zatrzymani złodzieje samochodów, którzy wraz z aresztowanym, siedzieli w kradzionym aucie.
Adam Górczewski
2025-01-08, 21:46
Pościg za skradzionym autem w Niemczech. 100 km od polskiej granicy
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek w Lauchhammer w Branderburgii, niespełna sto kilometrów od polskiej granicy . Policja prowadziła tam pościg za skradzionym autem. W pewnym momencie policjant, który ze stojącego radiowozu chciał zatrzymać uciekający samochód, został nim uderzony. Mimo reanimacji zmarł. 32-letni policjant miał partnerkę i dziecko. Jego koledzy ujęli później czterech Polaków w wieku 36 i 37 lat. Wszyscy zostali zatrzymani.
Prokuratura w Cottbus ustalała fakty. Głównym sprawcą okazał się Polak, przeciwko któremu sprawę prowadzi też prokuratura w Hildesheim w Dolnej Saksonii. 36-latek jest tam podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i paserstwo. Jego trzej kompani to również Polacy. Dla nich prokuratura też szykuje wnioski aresztowe.
Czytaj także:
- Strzelanina w Niemczech. Dwie osoby nie żyją, trzecia walczy o życie
- Zakładniczka w banku. Akcja policji na zachodzie Niemiec
W Brandenburgii, gdzie zginął policjant i w Saksonii, gdzie pracował, w policji ogłoszono żałobę. Flagi przed komisariatami i na łodziach policyjnych opuszczono do połowy, radiowozy jeżdżą z czarnymi wstążkami.
Źródła: Polskie Radio/mbl
REKLAMA
REKLAMA