Meta musi zapłacić Trumpowi za blokowanie kont na Facebooku i Instagramie. Potężne odszkodowanie

Właściciel Facebooka i Instagrama zapłaci odszkodowanie prezydentowi USA. To wynik ugody, jaką gigant technologiczny podpisał z Donaldem Trumpem, po pozwach złożonych w związku z zawieszeniem kont społecznościowych prezydenta.

2025-01-30, 06:53

Meta musi zapłacić Trumpowi za blokowanie kont na Facebooku i Instagramie. Potężne odszkodowanie
Mark Zuckerberg uczestniczył w inauguracji prezydentury Donalda Trumpa. Foto: KENNY HOLSTON/AFP/East News/PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Ugoda po pozwach. Odszkodowanie na 25 mln USD

Firma Meta, jeden z największych gigantów technologicznych, zgodziła się zapłacić Donaldowi Trumpowi 25 milionów dolarów odszkodowania w ramach ugody związanej z pozwami, które złożył po zawieszeniu jego kont na Facebooku i Instagramie w 2021 roku. Informację tę w środę potwierdził rzecznik firmy.

Odszkodowanie dla prezydenta potwierdził rzecznik firmy Meta. Trump pozwał społecznościowego giganta oraz jej założyciela, Marka Zuckerberga, zarzucając im cenzurę. Decyzja o zawieszeniu jego kont zapadła 7 stycznia 2021 roku, po tym jak prezydent w trakcie swojej pierwszej kadencji rzekomo wezwał swoich zwolenników do kwestionowania wyników wyborów prezydenckich, co miało doprowadzić do szturmu na Kapitol w Waszyngtonie.

Meta zmienia zasady. Chce ocieplić relacje z Trumpem

Meta uznała, że takie zachowanie narusza jej zasady dotyczące nawoływania do przemocy. Dwa lata później firma ogłosiła, że przywróci konta Trumpa. O ugodzie po raz pierwszy poinformował dziennik "Wall Street Journal", a później potwierdził ją rzecznik Meta w rozmowie z agencją AFP.

Mark Zuckerberg, który brał udział w inauguracji drugiej kadencji Donalda Trumpa, ogłosił w styczniu zmiany w strategii firmy, dostosowując ją do polityki nowej administracji USA. Zdecydował się na powołanie kilku sojuszników prezydenta na kluczowe stanowiska w Meta oraz zakończenie programów promujących np. różnorodność, które były ostro krytykowane przez środowisko Donalda Trumpa.

REKLAMA

Wcześniej napięcia i "spiskowanie"

Wcześniej relacje Trumpa z Zuckerbergiem były napięte. Prezydent elekt wyrażał się krytycznie o szefie Meta, twierdząc, że powinien on trafić do więzienia za "spiskowanie przeciwko niemu" przed wyborami prezydenckimi w 2020 r.

Zuckerberg jest jednym z wielu szefów firm technologicznych, którzy w ostatnim czasie zabiegali o bezpośrednie relacje z Trumpem. Z prezydentem elektem kontaktowali się m.in. Tim Cook z Apple i Sundar Pichai z Google.

Czytaj także:

Źródła: PAP/PolskieRadio24.pl/pg/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej