Cicha rewolucja w Polsce. Warszawa już nie kojarzy się na świecie z kiełbasą
Stolica Polski, kojarzona z kiełbasą i śledziem, jest teraz wegańską przystanią - pisze w piątek brytyjski dziennik "Guardian", przypominając, że Warszawa od sześciu lat znajduje się w czołówce rankingu "vege miast" świata, a przed trzema laty "National Geographic" przyznał jej pierwsze miejsce. Potwierdzają to badania CBOS. Wynika z nich, że coraz więcej Polaków rezygnuje z mięsa.
2025-01-31, 19:12
"Guardian": Warszawa już nie kojarzy się ze śledziem i kiełbasą
Zdaniem dziennika trwająca od dwóch dekad cicha wegańska rewolucja w Polsce nie powinna być zaskoczeniem: stuleciami kuchnia większości społeczeństwa była oparta na produktach roślinnych. Na mięso, nabiał, ryby mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi. Większość żywiła się ziemniakami, warzywami korzennymi i liściastymi - z konieczności, a nie ze względów ideologicznych.
Także w okresie PRL produkcja mięsa nie była w stanie zaspokoić potrzeb. Po zmianie ustroju i w miarę stopniowego wzrostu zamożności mięso stało się podstawą diety. Jednak dla młodszych pokoleń potrawy mięsne stały się łatwo dostępne i nie są już tak atrakcyjne, jak dla ich rodziców i dziadków.
Coraz większa popularność diety wegańskiej w Polsce
REKLAMA
Dziennik zauważa, że w Polsce dieta stała się kwestią polityczną. Przytacza badania Ipsos sprzed kilku lat, w których aż 30 proc. zwolenników lewicy byłoby gotowych przeciwdziałać katastrofie klimatycznej rezygnując z mięsa, podczas gdy wśród prawicy na taki krok zdecydowałoby się zaledwie 11 proc.
Posłuchaj
- Weganizm jest postrzegany jako termin pejoratywny - stwierdziła Anna Spurek z pierwszego polskiego wegańskiego think tanku Green REV Institute. - Lobby mięsne i grupy interesów używają go, aby polaryzować społeczeństwo - zauważyła. Jak dodała, prawicowi politycy sugerują, że "weganizm jest antypolski, a weganie są szaleńcami oderwanymi od rzeczywistości". Jednak jej zdaniem idea diety roślinnej powinna wymknąć się politycznym pułapkom, tym bardziej że jest zdrowsza i stanowi rodzaj powrotu do polskich chłopskich korzeni.
Odsetek osób, które zrezygnowały z mięsa w ostatniej dekadzie w Polsce znacząco wzrósł. W 2014 roku, według badań CBOS, było to jedynie 1 proc. W 2019 osób deklarujących się jako wegetarianie było już 8,4 proc.
- Flaki po warszawsku, chleb ilustrowany. Co Polacy jadali w dwudziestoleciu międzywojennym?
- Polka może zdobyć Kulinarnego Oscara. Za co świat kocha naszą kuchnię?
- Weganizm. "Dieta roślinna obniża emisję gazów cieplarnianych i ogranicza cierpienie zwierząt"
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/"Guardian"/CBOS
REKLAMA