Przecięli zaporę, a potem zaatakowali polskie służby. Niespokojna doba na granicy

Presja przy granicy. 180 prób

Rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału Straży granicznej, major Katarzyna Zdanowicz, przekazała Polskiemu Radiu, że cudzoziemcy byli agresywni. - Migranci kilkukrotnie drogę na zachód Europy próbowali utorować sobie, rzucając kamieniami i gałęziami w polskie patrole. Takie zdarzenia miały miejsce w Czeremszy, Michałowie i Białowieży. Nielegalne próby przekroczenia granicy miały miejsce w rejonie służbowej odpowiedzialności placówek Straży Granicznej w Płaskiej, Lipsku, Krynkach, Michałowie, Białowieży Czeremsze i Mileniku - powiedziała funkcjonariuszka. 

Straż graniczna udostępniła również nagranie, na którym widać jedną z prób sforsowania granicy. Migranci przecięli ogrodzenie i przedostali się na drugą stronę zapory. Na miejscu szybko pojawiły się służby. 

Uszkodzono dwa pojazdy. Straż wszczęła działania

Z kolei w poniedziałek odnotowano ponad 110 takich incydentów. Funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili większość z nich. Wobec dwóch osób zostały wszczęte działania mające na celu ich ujęcie. Migranci rzucali kamieniami w kierunku funkcjonariuszy. Uszkodzili też dwa pojazdy Straży Granicznej. Od początku roku na podlaskim odcinku polsko-białoruskiej granicy strażnicy graniczni ujawnili ponad 3800 prób jej nielegalnego przekroczenia.

• Wielka Brytania zmienia zasady wjazdu. Od dziś trzeba spełnić jeden warunek
• Niemcy chwalą Polskę w sprawie migracji. Chodzi o współpracę na granicy
• Będą większe kontrole na granicy. Chodzi o pryszczycę

Źródło: Polskie Radio/kor