Pilot Turkish Airlines zasłabł w trakcie lotu. Nie udało się go uratować

Kapitan Ilcehin Pehlivan, pilot Turkish Airlines, zmarł podczas lotu z Seattle do Stambułu. Drugi pilot Airbusa A350-900 lądował awaryjnie na lotnisku im. Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku.

Łukasz Lubański

Łukasz Lubański

2024-10-09, 15:20

Pilot Turkish Airlines zasłabł w trakcie lotu. Nie udało się go uratować
Kapitan samolotu Turkish Airlines zmarł podczas lotu z Seattle do Stambułu. Foto: Shutterstok/Oleh Yatskiv & X/@onediocom/screen

Do dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (czasu lokalnego). Niedługo po starcie z lotniska w Seattle kapitan Ilcehin Pehlivan zemdlał w kokpicie pilotów. Udzielono mu pomocy medycznej, jednak nie przyniosło to skutku. Drugi pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu w Nowym Jorku.

Gdy w środę nad ranem (około południa czasu polskiego) maszyna osiadła na pasie lotniska im. Kennedy'ego, kapitan Airbusa już nie żył.

Turkish Airlines: kapitan przechodził badania okresowe

Yahya Ustun, rzecznik prasowy Turkish Arilines, napisał w serwisie X, że kpt. Pehlivan był zatrudniony w tureckich liniach lotniczych od 2007 roku. W marcu przeszedł okresowe badania lekarskie, które nie wykazały żadnych dolegliwości zdrowotnych.

Rzecznik złożył kondolencje rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom kpt. Pehlivana.

REKLAMA

Ustun dodał, że podróż pasażerów do Turcji zostanie wznowiona z Nowego Jorku.

Czytaj także:

Łukasz Lubański / polskieradio24.pl/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej