Czarne chmury nad Czabańskim. "Do odwołania, RMN do likwidacji"

2024-10-10, 10:31

- Odwołanie Krzysztofa Czabańskiego to rodzaj protezy, ale inaczej oskarżono by nas o grzech zaniechania. Prawnicy jednoznacznie wskazują na konflikt interesów. Musimy działać. Na razie nie doszukaliśmy się możliwości odpowiedzialności karnej przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Czabańskiego, ale trzeba to dokładnie sprawdzić - mówił w Polskim Radiu 24 szef sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Piotr Adamowicz.

Komisja, której posiedzenie rozpocznie się w czwartek o godz. 16.00, zamierza odwołać Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Rada Mediów Narodowych zaistniała po to, by prezentować za pomocą mediów publicznych wizję państwa PiS. - Tak to się działo przez osiem lat. W RMN zasiada troje czynnych polityków PiS. Nawet nie zachowano pozorów, by sięgnąć po choć jednego niezależnego eksperta bez jednoznacznej afiliacji politycznej. De facto RMN nie istnieje, jej posiedzenia zwoływane są rzadko i online, co było uzasadnione podczas pandemii, ale nie dziś - powiedział Piotr Adamowicz.

Posłuchaj

Piotr Adamowicz gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:59
+
Dodaj do playlisty

Konflikt interesów

Wniosek w sprawie Czabańskiego złożyli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Ich zdaniem przewodniczący Rady miał złamać zakaz łączenia funkcji szefa tego gremium z uczestniczeniem "w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym i telewizyjnym".

- Analizy prawne rozpoczęły się kilka miesięcy temu. Mówią jednoznacznie o konflikcie interesów w wykonaniu przewodniczącego Czabańskiego. Chodzi o to, że Krzysztof Czabański zasiada też we władzach Fundacji Instytutu Lecha Kaczyńskiego, która jest większościowym udziałowcem w spółce Srebrna. Idąc po powiązaniach kapitałowych, dochodzimy do tego, że Czabański ma bezpośredni wpływ na dostawców usług medialnych, np. na TV Republikę i "Gazetę Polską". To jawny konflikt interesów, niezgodność z art. 5 ust. 3 ustawy o RMN. Dlatego pojawił się wniosek ws. Czabańskiego - tłumaczył Adamowicz.

REKLAMA

Do likwidacji

Odniósł się też do kwestii nowej ustawy medialnej. - Rada Mediów Narodowych jest do likwidacji. Jednak szybko to nie nastąpi. Prezydentem jest Andrzej Duda, który nową ustawę medialną najpewniej odeśle do TK Julii Przyłębskiej lub ją zawetuje. Dopóki Duda będzie prezydentem, nie będzie nowej ustawy medialnej i w konsekwencji zmian w funkcjonowaniu KRRiT, Rady Mediów Narodowych i rozwiązania kwestii abonamentu. Możliwy termin to wczesna jesień przyszłego roku, ale pod warunkiem, że reprezentant tzw. Zjednoczonej Prawicy nie będzie prezydentem - stwierdził szef sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Odpowiedzialność 

- Odwołanie Czabańskiego to rodzaj protezy, ale inaczej oskarżono by nas o grzech zaniechania. Prawnicy jednoznacznie wskazują na konflikt interesów. Musimy działać. Na razie nie doszukaliśmy się możliwości odpowiedzialności karnej przewodniczącego Czabańskiego, ale trzeba to dokładnie sprawdzić - podsumował Piotr Adamowicz.

Jeśli zostanie wygaszony mandat Krzysztofa Czabańskiego w Radzie Mediów Narodowych, to marszałek Sejmu ogłosi nabór i zgodnie z przepisami będzie 21 dni na zgłoszenie kandydatów.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Data emisji: 10.10.24
Godzina: 8.33

REKLAMA

PR24


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej