Polskie piłkarki wróciły do kraju. Tłumy świętowały awans na Euro

Polskie piłkarki z małym opóźnieniem wróciły z Austrii do kraju. Polki we wtorek w Wiedniu w rewanżowym meczu decydującej rundy dwustopniowych baraży wygrały z Austriaczkami 1:0 i po raz pierwszy w historii awansowały na mistrzostwa Europy.

2024-12-04, 15:30

Polskie piłkarki wróciły do kraju. Tłumy świętowały awans na Euro — Powitanie polskich piłkarek na Okęciu. Foto: PAP/Piotr Nowak

Biało-Czerwone na lotnisku w Warszawie przywitało sporo kibiców, czego nie spodziewała się trenerka reprezentacji Polski Nina Patalon.

- Dochodziły do nas sygnały, że nawet jeśli nie awansujemy, to ktoś przyjdzie nas powitać. Cieszymy się, że jeździ za nami duża grupa kibiców. Na meczu w Wiedniu było tak wielu naszych kibiców, że poczułam się, jakbyśmy grały u siebie. To coś wspaniałego! Cieszę się, bo historia tworzy się na naszych oczach, a piłka kobieca staje się ważnym sportem - podkreśla.

Posłuchaj

Nina Palaton po awansie na Euro 0:40

Dodaj do playlisty

Ewa Pajor, która golem w końcówce przypieczętowała sukces Polek, przyznała, że emocje już trochę opadły, ale wciąż nie może uwierzyć w awans na mistrzostwa Europy.

- Po wczorajszym gwizdku emocje były bardzo duże, ale już nieco opadły. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, ale cały czas nie dochodzi do nas, że awansowałyśmy na mistrzostwa Europy! - przyznaje gwiazda Barcelony.

REKLAMA

Posłuchaj

Ewa Pajor po awansie na Euro 0:22

Dodaj do playlisty

Pajor obchodziła we wtorek 28. urodziny. Jak ujawnia trener Palaton, napastniczka oraz pozostałe Polki nie ominęły okazji do świętowania.

- Był tort, potem pizza i inne rzeczy... Rozmawiałyśmy o meczu, czytałyśmy książki, a potem... poszłyśmy spać - relacjonuje z przymrużeniem oka trenerka Biało-Czerwonych.