Zbigniew Ziobro stracił immunitet. Posłowie zdecydowali

2024-12-05, 17:50

Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Głosowało za tym 241 posłów, przeciw było 204, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasuasa Magdalena Sroka (PSL-TD) powiedziała, że termin przesłuchania Ziobry będzie wyznaczony pod koniec stycznia lub na początku lutego.

Ziobro zapewnił, że jest "żywo zainteresowany", aby wystąpić przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Przypomniał jednak wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 10 września orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

- Nie ma mojej zgody i nigdy nie będzie, że wyrok Donalda Tuska, szefa partii rządzącej i szefa Koalicji Obywatelskiej, będzie ważniejszy niż wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego i rozstrzygnięcia polskiej konstytucji - podkreślił.

Trela do Ziobry: podzieli pan rolę byłego szefa ABW

Członkowie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa wskazywali, że Ziobro nie stawia się na jej posiedzenia ze strachu.

REKLAMA

- Jeśli nie chce pan przyjść dobrowolnie, po decyzji sądu podzieli pan rolę byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego - zwracał się do niego Tomasz Trela (Lewica).

Szefowa komisji Magdalena Sroka zwróciła uwagę: "komisja śledcza działa i będzie działała". - Będziemy zmierzać do tego, aby każdy wezwany świadek stanął przed komisją i odpowiadał na zadawane przez nas pytania - zapowiedziała.

W podobnym tonie wypowiadał się Marcin Bosacki (KO), który wskazywał, że Ziobro "boi się opowiedzieć" o roli w jednej z największych afer ostatnich lat. Mówiąc o orzeczeniu TK, stwierdził: "Nie ma żadnego wyroku, ponieważ w składzie, który w tej sprawie orzeka, zasiadał sędzia-dubler".

Czytaj także:

PAP/pr24.pl/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej