"Budda" wyszedł z aresztu. Ogromna kaucja

Prokuratura Krajowa zdecydowała, że Kamil L., znany jako "Budda", może opuścić areszt po wpłaceniu 2 mln poręczenia majątkowego. Potwierdził to w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prok. Przemysław Nowak, rzecznik PK.

2024-12-23, 17:46

"Budda" wyszedł z aresztu. Ogromna kaucja
Kamil L. "Budda" wyszedł z aresztu za kaucją. Foto: PAP/Rafał Guz

"Budda" na wolności

Kamil L., to youtuber znany jako "Budda". W październiku został zatrzymany przez służby. Prokuratura uważa, że organizował nielegalny hazard, oszukiwał na podatkach i prał brudne pieniądze.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w październiku zdecydował o areszcie dla Kamila L. "Buddy". Podobne decyzje podjął w sprawie pozostałych czterech podejrzanych w tej sprawie. Prokuratura Krajowa w Szczecinie postawiła im zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, uczestniczenia w praniu pieniędzy, uszczuplenia należności podatkowych i organizacji nielegalnych gier hazardowych - loterii w internecie.

Teraz jednak Prokuratura Krajowa zmieniła mu środek zapobiegawczy z aresztu na poręczenie majątkowe w kwocie 2 mln zł. Areszt partnerki "Buddy", czyli Aleksandry K. znanej jako "Grażynka" został zamieniony na poręczenie majątkowe w kwocie 1 mln zł.

Poważne zarzuty

Kamil L. w ostatnich latach zasłynął z publikowania w mediach społecznościowych filmów o tematyce motoryzacyjnej i organizowania loterii dla swoich fanów, w których można było wygrać luksusowe auta. Prokuratura twierdzi, że loterie te miały charakter gier hazardowych, a "Budda" i jego współpracownicy usiłowali omijać przepisy. Podejrzani mieli wystawiać fałszywe faktury VAT i udzielać sobie fikcyjnych pożyczek, aby ukryć środki pochodzące z loterii. Łączna suma środków znajdujących się w obrocie to ponad 126 milionów złotych.

REKLAMA

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie przez członków zorganizowanej grupy przestępczej złożyła Krajowa Administracja Skarbowa. Influencerowi, który zyskał popularność dzięki internetowemu kanałowi o motoryzacji, grozi do 10 lat więzienia.

We współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej na rachunkach bankowych osób i spółek mających czerpać korzyści finansowe z nielegalnej działalności zablokowano ponad 90 mln zł, zabezpieczono także 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartości 30 mln zł, sztabki złota i gotówkę. Zarzutami objęto okres działalności grupy od października 2021 r. do października br.

Prokuratura nie udziela na chwilę obecną informacji o przyczynach decyzji dotyczącej zwolnienia "Buddy" z aresztu.

Czytaj również:

Źródła: Polskie Radio/PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej