Uderzył w tłum ludzi samochodem. Dostał karę śmierci

Chiny. Kara śmierci za atak samochodem

Atak z 11 listopada jest określany jako jeden z najtragiczniejszych w historii Chin. Oprócz 35 osób zabitych, wiele zostało rannych.

Według agencji Xinhua, Fan Weiqiu był rozgoryczony podziałem majątku po rozwodzie i celowo skierował pojazd w tłum osób ćwiczących na lokalnym obiekcie sportowym. Według ustaleń sądu, sprawca działał z premedytacją, by "wyładować swoją złość", co doprowadziło do tragicznych skutków. Mężczyzna przyznał się do winy podczas procesu.

Kierowcy atakują pieszych. Niepokojące zdarzenia w Chinach

To zdarzenie jest częścią serii niepokojących aktów przemocy w Chinach, kraju często uważanym za bezpieczny pod względem publicznego porządku i niskiego poziomu przestępczości. Kolejny incydent miał miejsce 19 listopada, gdy kierowca wjechał w pieszych i uczniów w Changde, innym mieście na południu Chin.

• Chiny: wjechał samochodem w pieszych, zabijając pięć osób. Policja zatrzymała 22-latka
• Atak w Magdeburgu. "Ten temat pojawi się w kampanii wyborczej w Niemczech"

Sprawca tego ataku został skazany na karę śmierci z dwuletnim zawieszeniem - podała państwowa telewizja CCTV.

Źródło: Reuters/ms