Strzały, wybuch i pożar na Dolnym Śląsku. Policyjni kontrterroryści w akcji

Strażacy gaszą pożar domu w Skale w powiecie jaworskim na Dolnym Śląsku. W tym samym czasie na miejscu pracują policyjni kontrterroryści, próbując zatrzymać uzbrojonego mężczyznę, który ukrywa się w budynku. Wcześniej w domu znaleziono zwłoki, z ognia udało się też ewakuować innego mężczyznę z ranami postrzałowymi.

2024-12-30, 13:00

Strzały, wybuch i pożar na Dolnym Śląsku. Policyjni kontrterroryści w akcji — Na miejscu, oprócz strażaków, pracują też policjanci. W Skale doszło bowiem do "zdarzenia o charakterze kryminalnym". Foto: FotoDax/ Shutterstock

Pożar w dolnośląskiej Skale. Z płonącego budynku ewakuowano mężczyznę z ranami postrzałowymi

W poniedziałek rano ogień strawił zabudowania gospodarcze w dolnośląskiej Skale, objął też przyległy dom mieszkalny. Podczas gaszenia pożaru zabudowań gospodarczych w sąsiednim budynku mieszkalnym doszło do eksplozji.

Z płonącego budynku nad ranem został wyprowadzony inny mężczyzna. Z dwoma ranami postrzałowymi trafił do legnickiego szpitala. Wiadomo, że wcześniej był więziony w budynku, w którym obecnie trwa akcja gaśnicza. W domu znaleziono też zwłoki innego mężczyzny.

Kontrterroryści pracują w Skale. "Zdarzenie o charakterze kryminalnym"

- Na miejscu doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl oficer prasowy komendy wojewódzkiej policji aps. szt. Łukasz Dutkowiak. Do Skały wysłano wrocławski oddział policyjnych kontrterrorystów. - Naszym zadaniem jest zatrzymanie jednej osoby, która jeszcze tam przebywa i która może mieć bezpośredni związek ze zdarzeniem kryminalnym - wyjaśniał Łukasz Dutkowiak.

Mężczyzna, który rano groził ratownikom bronią, najprawdopodobniej schronił się w domu mieszkalnym, Po południu był widziano go w oknie, dlatego policjanci zaapelowali, aby odrzucił broń i wyszedł na zewnątrz.

REKLAMA

Straż gasi, policja negocjuje. Działania służb mundurowych na Dolnym Śląsku

- W tym samy czasie strażacy od drugiej strony starają się gasić płonąca nieruchomość - mówi kpt. Krzysztof Napierała, dowódca zmiany. - Działania strażaków polegają wyłącznie na gaszeniu pożaru, który jest na obiekcie mieszkalnym - zatem wszystkie działania, które wykonuje policja, wykonuje z zewnątrz obiektu. Z uwagi na to, że budynek jest niestabilny, jest to stary budynek i grozi zawaleniem - tłumaczy kapitan.

Wyświetl większą mapę

Strażacy zapewniają, że w tej chwili nie ma zagrożenia rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiednie posesje. Ogień tli się jednak jeszcze w części pomieszczeń.