Groźby wobec Owsiaka. Reakcja służb. "Nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści"

Stołeczna policja podjęła czynności ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa. Chodzi o publiczne nawoływanie do nienawiści wobec Jerzego Owsiaka oraz Fundacji WOŚP. O krokach policji poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

2025-01-08, 11:44

Groźby wobec Owsiaka. Reakcja służb. "Nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści"
33. Finał WOŚP odbędzie się 26 stycznia. Jurek Owsiak poinformował o groźbach, jakie otrzymuje przed wydarzeniem.Foto: PAP/Leszek Szymański

Tak straszą Owsiaka. "Trzeba go zastrzelić"

"Policjanci z Komendy Stołecznej Policji podjęli czynności w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na publicznym nawoływaniu do nienawiści wobec Jerzego Owsiaka oraz Fundacji WOŚP za pośrednictwem Internetu na kanale YouTube oraz w mediach społecznościowych. Nie ma i nigdy nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści" - napisał w środę na platformie X rzecznik MSWiA.

Jerzy Owsiak opublikował we wtorek w mediach społecznościowych post, w którym poinformował o groźbach wobec jego i Fundacji WOŚP. Opisał jeden z telefonów na numer Biura Prasowego Fundacji. Osoba, która dzwoniła najpierw zapytała się o to, czy dodzwoniła się do jego biura, a następnie powiedziała: "Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden". Prezes WOŚP napisał, że to kolejna w ostatnich dniach groźba wobec WOŚP. Dodał, że groźby są "bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby".


Posłuchaj

Robert Szumiata, rzecznik stołecznej policji o działaniach w sprawie gróźb wobec WOŚP (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

 

Głos zabrał marszałek Sejmu. Wzywa do obniżenia temperatury debat i sporów

Nadzieję, że służby państwa zrobią wszystko, aby złapać i ukarać tych, którzy grozili Jerzemu Owsiakowi i innym osobom zaangażowanym w życie publiczne wyraził marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zaapelował do wszystkich o obniżenie temperatury debaty i sporów.

REKLAMA

- Bardzo współczuję Jurkowi, że zaczyna dostawać takie groźby. On na to sobie niczym nie zasłużył. Nikt sobie nie zasłużył na to, żeby takie groźby otrzymywać. Trzymam za niego kciuki - powiedział Hołownia, pytany o sprawę na konferencji prasowej w Sejmie.

- Jeżeli mogę mu coś powiedzieć, to to, żeby się nie przejmował, żeby szedł dalej, żeby robił swoją robotę i żeby nigdy nie zaniedbał jednej rzeczy, to znaczy takiej, żeby zawiadamiać zawsze policję i organy państwa w takich sprawach - dodał. Hołownia wyraził nadzieję, że "służby państwa zrobią wszystko, żeby tych, którzy grozili Owsiakowi i którzy grożą też innym osobom zaangażowanym w życie publiczne, żeby ich złapały i stosownie ukarały".

"Myśmy to sami w kraju zrobili"

Marszałek Sejmu przypomniał, że zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza miało miejsce na finale WOŚP. - Trudno wyobrazić sobie bardziej graficzną konfrontację dobra ze złem. Ludzie przychodzą, żeby zrobić najlepszą rzecz, jaką można zrobić, i dzieje się najgorsza rzecz, jaką można zrobić. I myśmy do tego nie potrzebowali żadnych wrogów zewnętrznych. Nikt nie przyszedł i nam tego nie zrobił. Myśmy to sami w kraju zrobili - mówił.

REKLAMA

- Ja groźby pozbawienia życia otrzymuję stosunkowo regularnie. Doprowadziliśmy do tego, że ludziom niektórym po prostu zaczyna odbijać. I albo doprowadzimy do sytuacji, w której ta temperatura trochę spadnie, albo ktoś, kto może nie do końca jest w stanie panować nad swoim zachowaniem, przejdzie od pisania durnych rzeczy do operowania nożem, pistoletem, czy innymi rzeczami - ocenił Hołownia.

Owsiak: pamiętajcie kto szczuł

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy publikując wiadomości, jakie do niego trafiają, przekazał, że zgłosił sprawę na policję.

Czytaj także:

"Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło" - zaznaczył Owsiak. Dodał, że konkretne historie, numery telefonów i adresy mailowe przekazane zostały policji, a w Komendzie Stołecznej Policji Fundacja złożyła zawiadomienie o przestępstwie. "Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami" - napisał.

"Jeżeli dożyję jutra - to nie jest śmieszne - to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału dla onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie pracy jest ogrom, a także dokonywać kolejnych, powtarzam kolejnych, powodziowych zakupów" - zaznaczył. "Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie - kto szczuł, kto nakręcał tę nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści, kto sączył tę nienawiść w swoich newsach – Telewizja Republika i mało znana wPolsce24" - dodał szef WOŚP.

REKLAMA

Źródła: PAP/Sejm/X/pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej