"Ludzie płakali i krzyczeli". Wstrząsające relacje z Los Angeles

2025-01-08, 19:51

Ogień trawi Los Angeles. Pustoszy dzielnicę celebrytów Pacific Palisades, dwa inne żywioły objęły Sylmar i pobliską Altadenę. Są pierwsze informacje o dwóch ofiarach śmiertelnych. Relacje świadków ze środka oka cyklonu są wstrząsające.

Pożary w Los Angeles. Relacje świadków. "Uznałam, że pada deszcz. To nie był deszcz"

Jedna z mieszkanek Los Angeles Sheriece Wallace nie zdawała sobie sprawy, że pożar ogarnia już jej sąsiedztwo, dopóki nie zadzwoniła do niej siostra, a zadzwoniła w momencie, gdy helikopter zrzucił nad jej domem wodę. - Uznałam, że pada deszcz - powiedziała Wallace. - Nie, nie pada. Przed twoim domem jest pożar. Musisz uciekać - nakazała jej siostra.

Nocą, gdy ewakuowali się mieszkańcy jednej z dzielnic, na ulicy Palisades Drive powstał korek. Wokół ludzi, którzy tkwili w samochodach, padał popiół. Niespodziewanie ogień przeskoczył z jednej strony drogi na drugą. - Ludzie wysiadali z samochodów z psami, dziećmi i torbami, płakali i krzyczeli - opisała scenę jedna z mieszkanek. Porzucone pojazdy zostały później zepchnięte na pobocze przez buldożer, torujący przejazd strażakom.

Autor/JOSH EDELSON/AFP/East News Autor: JOSH EDELSON/AFP/East News

Warunki pogodowe nie będą lepsze. Władze Los Angeles alarmują

Burmistrzyni Karen Bass uprzedziła przez swoje media społecznościowe, że warunki pogodowe prawdopodobnie się pogorszą. - Wiatr się wzmaga. Zwracajcie uwagę na alerty pogodowe - ostrzegła Bass.

Ariel Cohen, meteorolog kierujący Narodową Służbą Meteorologiczną w Los Angeles, opisał trzy pożary szalejące w hrabstwie jako "jedną z najgorszych sytuacji, jakie kiedykolwiek widzieliśmy". W rozmowie z CNN Cohen wyjaśnił, że nałożyło się na siebie wiele "niestabilnych" czynników, w tym susza oraz "jedne z najbardziej ekstremalnych, niszczycielskich i zagrażających życiu burz wiatrowych, jakie dotknęły ten obszar".

REKLAMA

Autor: JOSH EDELSON/AFP/East News Autor: JOSH EDELSON/AFP/East News

Dym jak trująca zupa. "Wdychanie jest niebezpieczne"

Kalifornijskie stowarzyszenie pożarnicze ostrzegło, by gapie nie próbowali zbliżać się do obszarów ogarniętych ogniem. - Nie wybierajcie się na zwiedzanie. Dym jest jak trująca zupa. Płoną nie tylko krzaki, płoną domy zawierające plastiki. Wdychanie ich jest niebezpieczne - ostrzegł przewodniczący stowarzyszenia, Brian Rice.

- W walce z bezprecedensowym pożarem uczestniczy co najmniej 1,4 tys. strażaków - powiadomił gubernator Kalifornii Gavin Newsom. - Wiemy, że przynajmniej tysiąc budynków już zostało zniszczonych. Niestety nie wiemy, ilu mieszkańców nie zastosowało się do nakazu ewakuacji - przekazał z kolei szef straży pożarnej Los Angeles Anthony Marrone.

Autor: DAVID SWANSON/AFP/East News Autor: DAVID SWANSON/AFP/East News

Los Angeles bez prądu. Odwołane zajęcia, ewakuacje

Bez prądu pozostaje prawie 300 tys. odbiorców energii elektrycznej w południowej Kalifornii. Odwołano zajęcia w 19 szkołach. Służby usilnie pracują nad pomocą w ewakuacjach i zamykaniu dróg oraz kierowania ruchem. Według wstępnych doniesień dotychczas ewakuowało się około 100 tys. ludzi.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/X/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej