Zasłona dymna, wysadzanie kanału. Piekło walk pod Czasiw Jarem

Dramatyczna sytuacja pod Czasiw Jarem. Rosjanie wysadzają miejscowy kanał, by udrożnić przejazd, a w samym mieście stosują zasłony dymne. Ukraińcy się bronią.

2025-02-04, 22:02

Zasłona dymna, wysadzanie kanału. Piekło walk pod Czasiw Jarem
Trudna sytuacja pod Czasiw Jarem. Foto: Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych

Walki pod Czasiw Jarem

Rosjanie stosują taktyki małych grup, które próbują przedostać się przez ukraińskie pozycje, a także frontalnego ataku - powiedział Radiu Swoboda, Andrij Połuchin, rzecznik 24. Samodzielnej Brygady im. Króla Danyły.

Według niego rosyjskie wojsko próbuje zniszczyć betonowe konstrukcje kanału Doniec-Donbas, aby móc przetransportować swój sprzęt. Dla Ukrainy ten kanał to w tym rejonie ważna konstrukcja obronna.

W Czasiw Jarze, jak mówił, toczą się walki miejskie, w związku z czym nie ma wyraźnej linii styku walk. - Bardzo trudno jest wyznaczyć granicę, zrozumieć, gdzie znajduje się wróg - mówił wojskowy Radiu Swoboda.

Już w październiku 2024 roku ten wojskowy informował, że w miasteczku Czasiw Jar w obwodzie donieckim nie ostał się ani jeden cały dom.

REKLAMA

Zasłona dymna

Dmytro Zaporożec, rzecznik operacyjno-taktycznej grupy wojsk Ługańsk, mówi agencji Ukrinform, że wojsko Rosji ostatnio aktywnie używa dymu podczas operacji szturmowych i podczas przemieszczania się przez centralną część miasta. I on mówi, że Rosjanie przeprowadzili trzy eksplozje na różnych odcinkach kanału, by mogły służyć jako przejścia.

Z kolei Denys Popowycz, ekspert wojskowy w telewizji Espresso, wyrażał obawy, że żołnierze Putina zdobędą Czasiw Jar. A Ukraińcy będą musieli wycofać się na kolejną linię obrony pod miejscowością Konstantyniwka.

Jest przekonany, że Siły Obronne Ukrainy muszą opracować scenariusz wyjścia z Czasiw Jaru, gdyż ich możliwości organizacji obrony miasta maleją. Przypomniał, że Czasiw Jar w sumie bronił się przez ponad rok - jeśli uznać, że walki zaczęły się po zajęciu Awdijiwki.

Są jednak głosy, że Czasiw Jar nie upadnie jeszcze w tym momencie. Jeden z wojskowych jest zdania, że Rosjanie nie zdecydują się na frontalny atak. Dlaczego? Bo miasto jest położone wyżej i można prowadzić z niego skuteczny artyleryjski ostrzał.

REKLAMA

***

Czytaj także:

***

Źródło: Ukrinform/Espresso/Radio Swoboda/Polsatnews.pl/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej