"Więcej kryzysów niż lat istnienia". Nieznana historia II RP

Podręczniki do historii ukazują dwudziestolecie międzywojenne jako czas odrodzenia i stabilizacji państwowości. W książce "Rzeczpospolita kryzysowa. Dwadzieścia lat spaceru po linie" Andrzej Krajewski rozprawia się z tym mitem i opowiada o dwudziestu latach zmagań II Rzeczypospolitej. 

Posłuchaj

Andrzej Krajewski o II RP (TurboHistoria) 38:21

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Było więcej kryzysów niż lat istnienia tego państwa. Wynikało to z tego, w jaki sposób powstało, z zewnętrznych zagrożeń, które miały też odbicia wewnętrzne. Wszystko przekładało się na politykę krajową i relacje społeczne. Mechanizm zawsze był ten sam. Dziś też doświadczamy tego w Polsce. Wtedy mocniej to rezonowało, bo zagrożenia były jednak większe - powiedział Krajewski.   

Każdy z kryzysów był ze sobą powiązany. - Przechodzenie z jednego do drugiego generowało dodatkowe wydarzenia. ZSRR prowadził przeciwko Polsce dywersję, co odbijało się na sytuacji na Kresach Wschodnich. Dokonywano zamachów, ginęli polscy urzędnicy i policjanci. Przekładało się to na politykę państwa, które z tym walczyło. Na jej zaostrzenie i radykalizację nastrojów społecznych - tłumaczył historyk.     

Polska wychodziła z tego obronną ręką aż do najazdu nazistowskich Niemiec i Związku Radzieckiego w 1939 roku. A jedną z najbardziej tajemniczych i najmniej znanych historii w II RP był pucz Januszajtisa. 

* * *

Źródło: PR24/jt/kor