"Nie jesteśmy okrążeni". Ukraina odniosła się do prośby Trumpa
Ukraińska armia zaprzecza, jakoby jej żołnierze byli otoczeni w rosyjskim obwodzie kurskim. Wcześniej prezydent USA Donald Trump we wpisie w mediach społecznościowych wezwał rosyjskie wojsko, by oszczędziło życie otoczonych przez nie i będących w bardzo niebezpiecznym położeniu Ukraińców. Sztab Generalny Ukrainy podkreśla, że ukraińskie oddziały nie są zagrożone okrążeniem.
2025-03-14, 18:00
Amerykański przywódca nie podawał, o jaką lokalizację chodzi. Według Sztabu Generalnego w Kijowie, ukraińskie wojska nie są otoczone w obwodzie kurskim, a takie doniesienia są fabrykowane przez Rosjan w celu wywierania presji na Ukrainę i jej partnerów.
Jak podaje ukraińska armia, w ciągu ostatniej doby sytuacji w rosyjskim obwodzie kurskim, gdzie w sierpniu ubiegłego roku ukraińska armia wkroczyła z ofensywą, nie zmieniła się. Działania bojowe trwają, a ukraińskie siły przegrupowały się i wycofały na dogodniejsze pozycje.
"Nasi żołnierze odpierają ataki wroga i przeprowadzają skuteczne uderzenia" - napisano w komunikacie.
REKLAMA
Spotkanie Putina z Witkoffem
W czwartek wieczorem Władimir Putin spotkał się z przedstawicielem amerykańskiej administracji Steve'em Witkoffem w sprawie potencjalnego rozejmu na Ukrainie.
Jak napisał w piątek Donald Trump, po tej rozmowie jest duża szansa, że "okropna i krwawa" wojna na Ukrainie się zakończy. Trump napisał także: "W tej chwili tysiące ukraińskich żołnierzy jest całkowicie otoczonych przez rosyjskie wojsko i znajduje się w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Prosiłem prezydenta Putina o oszczędzenie ich życia. Byłaby to okropna masakra, jakiej nie widziano od II wojny światowej". Na te ostatnie słowa zareagował sztab Ukrainy.
W środę obwód kurski odwiedził sam Władimir Putin. Była to pierwsza jego wizyta na tym terenie od czasu zajęcia przez wojska ukraińskie części tego regionu. Władimir Putin polecił wojsku całkowicie odbić region z rąk Ukraińców i zapowiedział, że żołnierze przeciwnika pojmani w Kursku będą traktowani jak terroryści. Podawano wtedy, że to około 400 osób.
W odpowiedzi głównodowodzący ukraińskiej armii Ołeksandr Syrski zapewnił, że jego żołnierze będą bronili się w obwodzie kurskim tak długo, jak będzie to konieczne.
REKLAMA
Rosjanie twierdzą, że odbili już ponad 1100 kilometrów kwadratowych obwodu kurskiego. Jeśli ich dane są prawdziwe, oznaczałoby to, że Ukraińcy kontrolują około 200 kilometrów kwadratowych terenu zdobytego w sierpniu ubiegłego roku. Rosjanie zajęli także Sudżę, choć toczą się tam jeszcze walki.
Sytuacja w obwodzie kurskim jest trudna. Wielu ekspertów uważa, że Ukraina będzie zmuszona się wycofać, bo utraciła kontrolę nad szlakami logistycznymi.
***
Czytaj także:
- Witkoff po spotkaniu z Putinem. Wraca z wieściami dla Trumpa
- Specjalny pełnomocnik USA ds. Ukrainy i Rosji odsunięty na żądanie Kremla
- "Polska była naprawdę wspaniała". Trump chwalił nasz kraj podczas spotkania z szefem NATO
Źródła: IAR/in./agkm
REKLAMA
REKLAMA