Bezpłatne badania dla milionów Polaków. Nowy program Ministerstwa Zdrowia

Już w maju każdy Polak powyżej 20 roku życia będzie mógł bezpłatnie sprawdzić kompleksowo stan swojego zdrowia. Wtedy w życie wejdzie nowy prozdrowotny program finansowany przez NFZ. Jakie badania można wykonać?

2025-03-17, 10:05

Bezpłatne badania dla milionów Polaków. Nowy program Ministerstwa Zdrowia
Osoby w wieku 20-59 lat miałyby wykonywać bilans zdrowia nie częściej niż raz na 5 lat, a osoby w wieku 60 lat i więcej - nie częściej niż co 3 lata. Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Bilans zdrowia dla 30 mln Polaków

Nowy program profilaktyczny "Moje zdrowie" zostanie wprowadzony w maju - potwierdziła ministra Izabela Leszczyna. Ma zastąpić program "Profilaktyka 40 Plus", który - wielokrotnie przedłużany - ma zakończyć się 30 kwietnia. Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) zarekomendował finansowanie świadczenia "Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej" przez NFZ.

Ocena stanu zdrowia, według planów resortu, ma obejmować styl życia, wywiad rodzinny m.in. choroby uwarunkowane genetycznie, choroby sercowo-naczyniowe, nowotworowe, zdrowie psychiczne, uzależnienia i realizację zalecanych szczepień.

.

Z przeglądu "Moje zdrowie" będzie mogło skorzystać ok. 30 mln Polaków. Osoby w wieku 20-59 lat miałyby wykonywać bilans zdrowia nie częściej niż raz na 5 lat, a osoby w wieku 60 lat i więcej - nie częściej niż co trzy lata - wynika z raportu Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Program "Moje zdrowie". Ankieta i badania diagnostyczne

Bilans miałby się składać z kilku etapów. W pierwszej kolejności pacjent wypełni ankietę i kwestionariusze - albo za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta (IKP), albo w placówce podstawowej opieki zdrowotnej.

REKLAMA

Następny krok to badania diagnostyczne. W zakresie podstawowym, czyli dla każdego pacjenta, byłyby to: morfologia krwi, glukoza, kreatynina, lipidogram, TSH (wykrywa zaburzenia czynności tarczycy), lipoproteina A (ocena ryzyka zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe).

Czytaj także:

Zakres rozszerzony diagnostyki miałby obejmować: ALAT, ASPAT, GGTP (próby wątrobowe), PSA całkowity u mężczyzn (wskaźnik przerostu prostaty), anty-HCV (wirusowe zapalenie wątroby typu C), badanie kału na krew utajoną (FIT). Konkretne badania byłyby zlecane w zależności od wieku i danych z ankiety.

Dodatkowa ocena zdrowia seniorów

Podczas wizyty podsumowującej pacjent miałby mierzone ciśnienie tętnicze, tętno, wagę, wzrost, obwód talii, BMI. Dodatkowo osoby od 60. roku życia miałyby ocenę funkcji poznawczych (z wykorzystaniem skali mini-COG, która pozwala na podjęcie decyzji o pogłębieniu diagnostyki w kierunku otępienia). Wówczas analizowane byłyby wyniki badań laboratoryjnych, wyniki ankiety i kwestionariuszy do oceny zaburzeń a także oceniane ryzyko sercowo-naczyniowe (według skali SCORE2 lub SCORE2-OP lub SCORE2-Diabetes).

REKLAMA

Wizyta podsumowująca ma być połączona z przygotowaniem Indywidualnego Planu Zdrowotnego (IPZ).

W wybranych grupach ryzyka pacjenci mieliby otrzymywać także porady edukacyjne i porady antynikotynowe. Ministra zdrowia zapowiadając na początku roku bilans "Moje zdrowie" zapewniała, że pacjent nie zostanie z wynikami badań sam. Zaznaczała, że do interpretacji badań potrzebny jest lekarz.

"Moje zdrowie" ma poprawić wczesną wykrywalność

Bilans zdrowia dorosłych ma m.in. poprawić wczesną wykrywalność chorób układu krążenia i cukrzycy, chorób nerek, zaburzeń funkcji tarczycy, wybranych chorób onkologicznych, wybranych chorób infekcyjnych (HCV - wirus zapalenia wątroby typu C), zaburzeń psychicznych i poznawczych. Kolejny celem jest zwiększenie odsetka osób zaszczepionych (szczepienia zalecane).

Według dokumentów opublikowanych przez AOTMiT bilans "Moje zdrowie" w pierwszym roku miałby kosztować ok. 749 tys. zł. Przyjęto założenie, że do programu zgłosi się 11 proc. osób. Z kolei w 10. roku funkcjonowania bilansu zdrowia, przy założeniu, że skorzysta z niego do 40 proc. osób, koszt miałby wynieść 3,2 mln zł. Rada Przejrzystości przy prezesie AOTMiT zauważyła ponadto, że koszty takiego programu są bardzo trudne do przewidzenia, lecz mogą sięgać nawet setek milionów zł rocznie.

REKLAMA

Główna przyczyna umieralności

Choroby układu krążenia, nowotwory złośliwe, choroby układu nerwowego (w tym choroby otępienne), depresja to schorzenia priorytetowe dla zdrowia publicznego.

Choroby układu krążenia w Polsce to najważniejsza przyczyna umieralności – w 2023 r. blisko 37 proc. zgonów. Drugą przyczyną zgonów (w 2023 r. - 24 proc.) są nowotwory złośliwe. Z kolei występowanie otępienia zależy od wieku. U osób między 60. a 65. rokiem życia dotyczy ok. 1 proc. populacji, w grupie po 85. roku życia około 10–35 proc. osób wykazuje cechy otępienia.

Szacuje się, że w Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln osób. Dane NFZ wskazują, że w 2023 r. świadczenia z rozpoznaniem depresji (głównym lub współistniejącym) otrzymało 809 tys. pacjentów. Najczęściej udzielono ich osobom w wieku 65-74 lata.

Czytaj także:

Żródła: PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej