Reprezentacja Polski zaczęła zgrupowanie. Lewandowski: nie widać młodych piłkarzy

Biało-Czerwoni rozegrają w marcu dwa mecze, których z pewnością będą faworytami: 21 marca podejmą Litwę, a trzy dni później - Maltę. Oba marcowe spotkania zostaną rozegrane na PGE Narodowym w Warszawie. Poza Litwą i Maltą reprezentacja Polski w eliminacjach mundialu zmierzy się też z Finlandią oraz przegranym marcowego ćwierćfinału Ligi Narodów: Hiszpanią lub Holandią.

Robert Lewandowski z uśmiechem na twarzy

W poniedziałek kadra rozpoczęła zgrupowanie. Tego dnia zaplanowano konferencję prasową z udziałem selekcjonera oraz kapitana Biało-Czerwonych, a także trening drużyny narodowej. Piłkarze będą odbywać jeden trening każdego dnia na PGE Narodowym w Warszawie.

- Przyjazd na kadrę sprawia, że na twarzy pojawia się uśmiech - powiedział Lewandowski, którego zabrakło na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. - Ostatnie wyniki nie były takie, jakie byśmy chcieli, ale mecze eliminacyjne rządzą się swoimi prawami. Te pierwsze mecze mogą dać nam powiew świeżości - podkreślił piłkarz FC Barcelony.

"Lewemu" brakuje szesnastu bramek do osiągnięcia magicznej bariery 100 goli w narodowych barwach. - To tylko i aż szesnaście goli. Z jednej strony moim priorytetem jest dobro drużyny, ale jeśli przy okazji moje indywidualne umiejętności pomogą, to będzie fajnie. Na dzień dzisiejszy nie myślałem o takim wyzwaniu. Skupiam się na meczach eliminacyjnych i na tym, żeby drużyna funkcjonowała lepiej. Wtedy mi będzie łatwiej o bramki - zapewnił napastnik.

REKLAMA

Rywale mogą zaskoczyć? "Będą nam przeszkadzać"

Z Litwą Biało-Czerwoni rozpoczną kwalifikacje w piątek na PGE Narodowym, a trzy dni później zmierzą się na tym samym stadionie z Maltą. - Na pewno Litwa i Malta to rywale, którzy będą chcieli dobrze się bronić, przeszkadzać nam i próbować wyprowadzić kontry. Musimy być na to gotowi i przystąpić do tych meczów z optymalnym nastawieniem. Jeżeli będziemy grać to, co chcemy, zwyciężymy. Musimy też dobrze bronić, aby przeciwnik nawet przez chwilę nie mógł pomyśleć, że może nam zagrozić - zapewnił Robert Lewandowski.

Kapitan kadry musiał mierzyć się z pytaniem, dlaczego, jego zdaniem, polscy młodzi piłkarze często przepadają za granicą. - Zasługujemy jako naród na większą liczbę zawodników na poziomie reprezentacyjnym. Ciężko powiedzieć, gdzie jest problem, bo pewnie jest ich więcej niż jeden. Patrząc na przyszłość naszej kadry to młodych piłkarzy, którzy wchodzą do reprezentacji, nie widać - podkreślił.

Lewandowski liczy także na gorącą atmosferę na PGE Narodowym, którą ma zapewnić grupa zorganizowanych kibiców ze stowarzyszenia "To My Polacy". - Zorganizowany doping daje dodatkową dozę emocji, która może pomóc. Z niecierpliwością czekam na to, jak będzie wyglądało w praktyce - powiedział 36-latek.

Probierz nie narzeka na kontuzje

REKLAMA

Trener Michał Probierz nie narzekał natomiast na brak kontuzjowanych Piotra Zielińskiego, Nicoli Zalewskiego i Sebastiana Walukiewicza.

- Jesteśmy nastawieni pozytywnie. Wypadł nam jeden czy drugi zawodnik, ale w reprezentacji trzeba się liczyć z kontuzjami - mówił selekcjoner na konferencji prasowej. - Chcemy wygrać oba spotkania - zapewnił.

Probierz został zapytany o to, dlaczego powołał tylko dwóch piłkarzy z Ekstraklasy. - Powołaliśmy zawodników, którzy na dzisiaj tej kadrze mogą dać najwięcej - ocenił. - Gdy powoływałem więcej zawodników z Ekstraklasy, pytano mnie o to, dlaczego aż tylu - wspominał.

Selekcjoner odniósł się do braku w kadrze kontuzjowanego Nicoli Zalewskiego i doniesień włoskich mediów, że trener Interu Simone Inzaghi nie był zadowolony z powołania polskiego piłkarza. - Życzę Nicoli powrotu do zdrowia. Było z nim ustalone, że powołujemy go i jeśli zagra w meczu z Atalantą, to jest szansa, by przyjechał. Nie zagrał jednak, nasz doktor był w kontakcie ze sztabem medycznym Interu. Jeśli trener Inzaghi się zdenerwował, to przepraszam, że nadwyrężyłem jego nerwy - zaznaczył Michał Probierz.

REKLAMA

Po zakończeniu konferencji prasowej Biało-Czerwoni rozpoczęli oficjalny trening.

Zapis konferencji prasowej Michała Probierza i Roberta Lewandowskiego:

Źródło: YouTube.com/Łączy Nas Piłka

Kadra reprezentacji Polski na marcowe mecze:

Bramkarze: Marcin Bułka (OGC Nice), Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos Ateny), Bartosz Mrozek (Lech Poznań), Łukasz Skorupski (Bologna);

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC), Bartosz Bereszyński (Sampdoria), Matty Cash (Aston Villa), Paweł Dawidowicz (Hellas Werona), Jakub Kiwior (Arsenal), Kamil Piątkowski (Kasimpasa), Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok), Mateusz Wieteska (PAOK Saloniki);

Pomocnicy: Mateusz Bogusz (Cruz Azul), Przemysław Frankowski (Galatasaray), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Dominik Marczuk (Real Salt Lake), Jakub Moder (Feyenoord Rotterdam), Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad), Bartosz Slisz (Atlanta United), Sebastian Szymański (Fenerbahce), Kacper Urbański (Monza);

Napastnicy: Adam Buksa (Midtjylland), Robert Lewandowski (FC Barcelona), Krzysztof Piątek (Basaksehir), Karol Świderski (Panathinaikos Ateny).

• Zmiany w reprezentacji Polski. Awaryjne powołania dwóch piłkarzy
• Polacy poznali rywali. Niedawno ponieśli z nimi kompromitującą porażkę

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe

REKLAMA