Ewa Wrzosek złożyła wniosek o ochronę. "Kampania hejtu inspirowana przez polityków"
- Wystąpiłam drogą służbową z wnioskiem o zapewnienie ochrony z uwagi na niezliczoną liczbę kierowanych wobec mnie gróźb karalnych i nawoływania do popełnienia przestępstw na moją szkodę - poinformowała we wtorek prokuratorka Ewa Wrzosek, która w ubiegłą środę przesłuchiwała Barbarę Skrzypek, wieloletnią współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego. Skrzypek zmarła kilka dni później. Politycy PiS uważają, że jej śmierć ma związek z przesłuchaniem.
2025-03-18, 21:49
Prok. Wrzosek wystąpiła z wnioskiem o zapewnienie ochrony
Ewa Wrzosek powiedziała, że wystąpiła z wnioskiem o zapewnienie ochrony z uwagi na "niezliczoną liczbę kierowanych wobec niej gróźb karalnych i nawoływania do popełnienia przestępstw". Dodała, że jest ofiarą "niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków".
W sprawie ochrony Wrzosek szef ministerstwa sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar i szef Prokuratury Krajowej Dariusz Korneluk zadeklarowali pomoc w zapewnieniu jej bezpieczeństwa, jeśli - jak poinformował Bodnar we wtorek na Twitterze - poczuje się zagrożona groźbami. Podkreślił, że skorzystanie z ochrony jest decyzją Wrzosek. Bodnar zapewnił, że udzieli podwładnej wszelkiego wsparcia - jak podkreślił - "w obliczu haniebnych oskarżeń i hejtu, z jakim musi się dziś mierzyć".
"W mojej ocenie, w świetle wiedzy, którą już dziś mamy, łączenie przesłuchania, które miało miejsce w środę, ze zgonem który nastąpił trzy dni później, jest przekroczeniem granic przyzwoitości. Tym bardziej, że od momentu przesłuchania do soboty nie padło ani jedno słowo zastrzeżenia co do przeprowadzonej czynności. Widzimy dziś jak na dłoni całą machinę manipulacji i dezinformacji, która służy podważaniu zaufania do instytucji państwowych" - napisał Bodnar.
Ponadto Bodnar zobowiązał szefa Prokuratury Krajowej, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. "Fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw" - zaznaczył.
REKLAMA
W sprawie śmierci Skrzypek postępowanie od poniedziałku prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Według wstępnych wyników sekcji zwłok Skrzypek przyczyną jej zgonu - jak poinformowała we wtorek prokuratura - była "niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca".
Protokół z przesłuchania Barbary Skrzypek
We wtorek na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie ukazał się protokół przesłuchania Barbary Skrzypek. Wynika z niego m.in., że nie uczestniczyła ona w walnym zgromadzeniu wspólników spółki Srebrna, na którym zapadła decyzja o budowie tzw. dwóch wież. Śledztwo prokuratury w tej sprawie dotyczy doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Skrzypek była członkiem zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, który jest kluczowym udziałowcem spółki Srebrna, mającej odpowiadać za budowę wieżowców Srebrna Tower w centrum Warszawy.
PiS oskarża prokuraturę
Sposób przeprowadzenia przesłuchania Barbary Skrzypek krytykują m.in. politycy PiS, którzy zwracali uwagę na duży poziom stresu u przesłuchiwanej, jej problemy zdrowotne oraz fakt, że nie dopuszczono do niej pełnomocnika. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w poniedziałek, że związek między śmiercią kobiety, a jej wcześniejszym przesłuchaniem jest "całkowicie oczywisty".
O wyjaśnienie sposobu działania prokuratury do Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócił się prezydent Andrzej Duda, który poinformował też o skierowaniu w tej sprawie listu do premiera Donalda Tuska.
REKLAMA
Źródło: PAP
REKLAMA