Oblał benzyną i podpalił pracodawcę. Trafił do aresztu
34-letni Ukrainiec, który oblał benzyną i podpalił swojego pracodawcę, trafił do aresztu na trzy miesiące. Poszkodowany mężczyzna, w ciężkim stanie, został przewieziony do szpitala.
2025-04-01, 11:46
Podpalił swojego szefa i uciekł
Do zdarzenia doszło w Gdyni. Oficer prasowa gdyńskiej policji Jolanta Grunert przekazała, że w poniedziałek sąd orzekł o trzymiesięcznym areszcie dla 34-letniego mężczyzny podejrzanego o podpalenie pracodawcy.
- Zgłoszenie o podpaleniu mężczyzny policjanci otrzymali w sobotę około południa. Funkcjonariusze ustalili, że 37-letni mężczyzna został zaatakowany przez swojego 34-letniego pracownika. Sprawca po krótkiej rozmowie z szefem wyszedł z pomieszczenia i wrócił z pojemnikiem z substancją łatwopalną. Oblał nią mężczyznę, podpalił ją i uciekł - relacjonowała rzeczniczka.
Policyjne poszukiwania zakończone po dwóch godzinach
Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala w stanie ciężkim. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli wyjaśniać okoliczności zdarzenia. Ustalili rysopis podejrzanego oraz pojazd, którym się poruszał. W akcji brali udział policjanci z wydziału kryminalnego i ruchu drogowego. Ponadto zaangażowano przewodnika z psem służbowym.
Podejrzany został zatrzymany dwie godziny po zdarzeniu. W związku z zarzutami usiłowania zabójstwa grozi mu kara od 8 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
REKLAMA
- Areszt dla byłego szefa policji. Sąd podjął decyzję
- Mieszkał ze zmumifikowanymi zwłokami ojca. Jest śledztwo prokuratury
- Zastrzelił 9-letnią córkę i teściową. Nowe informacje o zbrodni w Prusicach
Źródło: KMP w Gdyni/egz/kor
REKLAMA