Bałtyk wyrzucił duże ilości bursztynu. Bryły mogą być warte fortunę
Ostatnie sztormy na Bałtyku wyrzuciły na brzeg spore ilości bursztynu. Wśród kawałków żywicy znalazły się również takie z inkluzjami, czyli bursztyny z zatopionymi owadami lub roślinami. Bryłki mogą być warte fortunę, w zależności od tego, jakiej są jakości, oraz co się w nich znajduje.
2025-04-15, 13:53
Inkluzje znalezione nad Bałtykiem
Bursztyny zostały wyrzucone na brzeg m.in. na plaży w gminie Postomino. Nie umknęło to uwadze osób, które regularnie poszukują "złota Bałtyku". Niektóre z zebranych brył zawierały inkluzje. Naturalnie, mają one znacznie większą wartość niż "czyste" bursztyny. Najczęściej widuje się zatopione w bursztynie komary czy muchy. Trafiają się jednak również inne owady, rośliny, a nawet zwierzęta. Są to niezwykle ciekawe okazy nie tylko dla kolekcjonerów, ale również dla naukowców.
Od czego zależy wartość bursztynu?
Przeważnie inkluzje z komarami czy muchami osiągają wartość 2-3 tys. zł. Liczy się jednak nie tylko to, co znajduje się wewnątrz bryły. Pod uwagę brany jest również kolor, przejrzystość czy rozmiar. Najczęściej spotykane są bursztyny w kolorze żółci lub miodu. Mniej warte są czarne bursztyny, a to ze względu na wysoki poziom zanieczyszczenia. Z kolei najrzadsze i najwięcej warte są białe bursztyny. Cena za kilogram może przekroczyć 100 tys. zł.
Inkluzja ma jednak duże znaczenie. Wartość jednej z brył, w której zatopiona została jaszczurka, oszacowano na ponad 1,3 mln dolarów. Była to rekordowa cena za bursztyn, choć zdarzały się znaleziska o podobnej wartości. Chociażby w Rumunii kobieta odnalazła w strumieniu bryłę o wadze 3,5 kg. Na początku nie była świadoma wartości znaleziska. Ostatecznie okazało się, że znaleziony przez nią bursztyn był wart ok. miliona euro.
Jak zbierać bursztyny?
Zbieranie bursztynów jest w Polsce legalne i nie wymaga żadnych dodatkowych zezwoleń. Trzeba jednak pamiętać, że zabronione jest używanie sprzętu hydraulicznego. Ponadto zbieranie musi się odbywać z poszanowaniem środowiska. Zazwyczaj zbieracze szukają brył po burzy. Kiedy fale się cofają, na plażach zostają różne morskie śmieci czy wodorosty. Pomiędzy nimi można znaleźć bursztyny. Często poszukiwania odbywają się w nocy z wykorzystaniem lamp UV, ponieważ bursztyn cechuje się właściwościami fluorescencyjnymi.
REKLAMA
- Kolejna udaremniona próba przemytu na granicy. Mężczyzna chciał wwieźć bursztyn wart 60 tys. zł
- Ponad tona bursztynu. W pobliżu przekopu Mierzei Wiślanej trwa gorączka "bałtyckiego złota"
- Fałszywy bursztyn w sprzedaży nad Bałtykiem. Będzie kontrola Inspekcji Handlowej
Źródło: national-geographic.pl/slawno.naszemiasto.pl/egz/kor
REKLAMA