Alarm w Barcelonie. Lewandowski schodził z urazem, klub gotowy na najgorsze

FC Barcelona może mieć poważny problem. "Duma Katalonii" zdołała co prawda wygrać 4:3 po szalonym meczu z Celtą, ale może też stracić Roberta Lewandowskiego, który musiał opuścić murawę z powodu urazu. 

2025-04-19, 19:50

Alarm w Barcelonie. Lewandowski schodził z urazem, klub gotowy na najgorsze
Robert Lewandowski doznał urazu w meczu Barcelony z Celtą Vigo. Foto: PAP/EPA/ALBERTO ESTEVEZ

Robert Lewandowski nie dokończył meczu z Celtą

Hansi Flick zaryzykował w sobotnim spotkaniu, wystawiając Roberta Lewandowskiego w pierwszym składzie. Trener Barcelony niedawno narzekał na bardzo duże natężenie spotkań, z którym borykać się musi walcząca na trzech frontach "Duma Katalonii". Zespół niemieckiego menedżera cały czas walczy o triumf w Lidze Mistrzów, bije się o mistrzostwo Hiszpanii, a także czeka na finał Pucharu Króla.

Mówimy tutaj o ogromnej intensywności końcówki sezonu, która... zakończyła się urazem Roberta Lewandowskiego. Najlepszy snajper Barcelony w meczu z Celtą nie dał rady wytrzymać na placu gry całego spotkania - kilkanaście minut przed końcem spotkania snajper pokazał, że nie da rady kontynuować spotkania, trzymając się za mięsień i prosząc o zmianę. W jego miejsce wszedł Gavi, lecz można domyślać się, że w tym momencie sztab lekarski "Dumy Katalonii" będzie miał ręce pełne roboty, żeby doprowadzić Polaka do pełni sił.

Zwariowany mecz z Celtą Vigo zakończył się zwycięstwem 4:3.

REKLAMA

Ile potrwa przerwa Lewandowskiego?

Polak w końcówce sezonu może być jednym z kluczowych piłkarzy klubu, na razie nie wiadomo jednak, na ile poważny był uraz, który uniemożliwił mu grę. Pojawiło się sporo spekulacji i trzeba przyznać, że... wieści te nie napawają optymizmem.

Według hiszpańskich mediów mogło dojść do naderwania mięśnia dwugłowego prawego uda, a taką informację podał m.in. dziennik "AS". Inne media mówią o urazie ścięgna podkolanowego. Każda z tych przypadłości może oznaczać trwającą nawet trzy tygodni przerwę i absencję m.in. w finale Pucharu Hiszpanii z Realem Madryt, który jest zaplanowany na 26 kwietnia, a także w co najmniej jednym spotkaniu półfinału Champions League z Interem Mediolan.

Trener Barcelony Hansi Flick w pierwszych rozmowach z mediami wskazał, że trzeba poczekać na wyniki badań, które 36-letni piłkarz ma przejść w niedzielę. Źródła bliskie klubu wskazują jednak jednoznacznie, ze nastroje w klubie są złe i wszyscy przygotowują się na najgorszy scenariusz, w którym przerwa w grze Polaka wykluczy go z kilku kluczowych meczów końcówki sezonu.

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej