Klapa wozu zabiła dziecko. Wypadek na wystawie łupów wojennych w Rosji
Czteroletnie dziecko zginęło, uderzone przez właz, pokrywę, rampę lub inną część sprzętu wystawionego w Rosji na wystawie łupów wojennych. Do wypadku doszło w Komosmolsku nad Amurem w Kraju Chabarowskim, na Dalekim Wschodzie Rosji.
2025-04-27, 17:35
Fragment sprzętu uderzył dziecko
Podczas wystawy sprzętów złupionych przez Rosję podczas inwazji na Ukrainę doszło do wypadku - tragicznej śmierci małego dziecka. Część amerykańskiego transportera opancerzonego M113 przygniotła chłopca. Czterolatek zmarł. Informują o tym rosyjskie portale, np. gazeta.ru, Meduza, powołując się na lokalne kanały i źródła w Telegramie.
Okoliczności wypadku są niejasne. Według różnych relacji, dziecko zostało przygniecione przez właz, przez rampę, a według innej wersji przez część pojazdu, które wysunęła się, bo inne dzieci nacisnęły na dźwignię. Świadkowie twierdzą, że w pobliżu był ojciec dziecka z drugim synem. A także, że dzieci mogły swobodnie wchodzić na pojazdy, robiono sobie zdjęcia na szczycie transporterów.
O sprawie piszą lokalne serwisy Komcity i DVhab, a także Amur Mash. Dziecko miało umrzeć w karetce pogotowia. Pisano też o otwartym urazie czaszki.
Po wypadku wystawę zagrodzono taśmą. Miała być otwarta do 3 maja.
REKLAMA
Wystawa na Dalekim Wschodzie
Wystawę w Komsomolsku nad Amurem otwarto 25 kwietnia. Jak pisał lokalny portal, "wszystkie eksponaty zostały zniszczone i przejęte przez żołnierzy Wschodniego Okręgu Wojskowego". A sprzęt trafił do miasta decyzją ministra obrony Rosji Andrieja Biełousowa, po apelu gubernatora Kraju Chabarowskiego Dmitrija Diemieszyna.

- "Putin mnie zwodzi, zaczynam wątpić". Pierwszy wpis Trumpa po spotkaniu z Zełenskim
- Zełenski o spotkaniu z Trumpem. "Może stać się historycznym"
- Wyciekł plan pokojowy USA i kontrpropozycje UE. Pełne teksty w mediach
Źródła: Komcity/DVhab/Amur Mash/Meduza/agkm
REKLAMA