Premier Tusk o dymisji ministra Wieczorka. "Przyjąłem z satysfakcją"

Dymisja Dariusza Wieczorka. Premier komentuje decyzję byłego ministra

Donald Tusk skomentował czwartkową decyzją Dariusza Wieczorka, ministra nauki i szkolnictwa wyższego, który podał się do dymisji. Premier przebywa obecnie w Brukseli, gdzie wziął udział w posiedzeniu Rady Europejskiej. Szef polskiego rządu oświadczył, że "z satysfakcją przyjął tę decyzję". - Nikogo nie mam zamiaru upokarzać. Umówiliśmy się, że do piątku sprawa ma być rozwiązana, została rozwiązana. Dla mnie to jest wystarczające - oznajmił.

Tusk o dymisji Wieczorka. "Było za dużo tych przypadków"

Premier podkreślił, że w tej sprawie nie chodzi o "nic osobistego". - Akurat w relacji ze mną minister Wieczorek był lojalny i dość pracowity, ale nie miałem wątpliwości, że było za dużo tych nieszczególnych przypadków - komentował Tusk.

• Romanowski ukrywa się w Hiszpanii? Nieoficjalne ustalenia mediów
• Komu najbardziej ufają Polacy? W czołówce spory ścisk
• Kaczyński grzmi po decyzji PKW. "Złamanie prawa"

Szef polskiego rządu zauważył też - odnosząc się do licznych kontrowersji wokół Wieczorka, które narosły na drodze publikacji medialnych - że jego rolą nie jest rozstrzyganie, które doniesienia są zgodne z prawdą, a które nie.

• Kontrowersje wokół ministra Wieczorka. "Czekamy na ruch z jego strony"
• Dymisja ministra? "Czarzasty broni Wieczorka, Tusk daje mu kilka dni"

- Czasami jak seria jest za długa, jeśli za dużo jest nieszczęść... W polityce szczęście też odgrywa rolę. Nie chcę potwierdzać lub zaprzeczać medialnym doniesieniom na temat ministra Wieczorka - skwitował.

REKLAMA

Ujawnienie danych sygnalistki

Przypomnijmy, że Dariusz Wieczorek podał się w czwartek do dymisji. Jest to pokłosie ujawnienia przez niego nazwiska sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego. We wtorek rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się w liście do Wieczorka o wyjaśnienia w sprawie przekazania danych przewodniczącej związku zawodowego Uniwersytetu Szczecińskiego władzom uczelni. Poprosił też m.in. o przesłanie kopii korespondencji US z MNiSW.

Źródła: Polsatnews/PAP/hjzrmb