Znowu skandal szpiegowski. Chińczyk zatrzymany w ważnej niemieckiej bazie
Na terenie niemieckiej bazy w Kilonii aresztowany został Chińczyk z aparatem fotograficznym. Wszczęto śledztwo pod kątem szpiegostwa. To kolejny niepokojący przypadek z Chinami w roli głównej. Dwa miesiące temu wykryto agentkę chińskiego wywiadu w niemieckim hubie, przez który transportowana jest pomoc dla Ukrainy. Pracowała w logistyce. Inny chiński szpieg działał w Parlamencie Europejskim.
2024-12-19, 19:45
O aresztowaniu obywatela Chin poinformowała niemiecka policja. Niemiecka telewizja publiczna WDR podała w czwartek, że do zatrzymania doszło już 9 grudnia. Chińczyk miał robić zdjęcia infrastruktury wojskowej, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Niemiec. Prokuratura wszczęła śledztwo i rozważa postawienie mu zarzutów szpiegostwa.
Kilonia to miejsce bazowania trzech niemieckich flotylli. Mieści się tu także suchy dok,w którym firma ThyssenKrupp Marine System buduje okręty podwodne.
W październiku Niemcy stanęły na czele grupy zadaniowej NATO. W Rostocku otwarto centrum dowodzenia NATO do monitorowania regionu Morza Bałtyckiego - Command Task Force Baltic (CTF Baltic). W realizację jego zadań zaangażowanych jest kilkanaście państw: Polska Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Holandia, Litwa, Łotwa, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania i Włochy.
Inne oskarżenia o szpiegostwo
W październiku w niemieckim Lipsku zatrzymano Chinkę, którą oskarżono o szpiegostwo w sprawie dostaw broni. Policja podejrzewała, że była agentką wywiadu chińskich tajnych służb, przypomina ukraiński portal Militarnyj. Zidentyfikowano ją jako Jaci S. Miała gromadzić informacje na temat "transportu sprzętu wojskowego i osób powiązanych z niemieckim przedsiębiorstwem zbrojeniowym".
REKLAMA
Pracowała w firmie świadczącej usługi logistyczne na lotnisku Lipsk-Halle. Jak pisze ukraiński portal "Militarnyj", jest to ważny węzeł logistyczny dla przemysłu zbrojeniowego Niemiec. I stąd realizowane są dostawy eksportowe broni, a zwłaszcza te wysyłane na Ukrainę.
Militarnyj zauważa, że od połowy sierpnia 2023 r. do połowy lutego 2024 r. przekazywała zebrane informacje innemu podejrzanemu o pracę dla chińskiego wywiadu - Jiangowi G. Dotyczyły lotów, ładunków i pasażerów na lotnisku oraz transportu sprzętu wojskowego.
Jian G. został zatrzymany w kwietniu - on z kolei przekazywał Chinom informacje z Parlamentu Europejskiego. To były współpracownik skrajnie prawicowego polityka Maximiliana Kraha.
Armia szpiegów
W październiku "Wall Street Journal" napisał, że Chiny utworzyły armię szpiegów składającą się z 600 000 osób. Kraje zachodnie nie mają zasobów, aby przeciwstawić się takiej grupie - pisał Wall Street Journal.
REKLAMA
Dziennikarze ocenili, że "chińskie operacje wywiadowcze przekroczyły już skalę działań KGB podczas zimnej wojny".
- Chiński szpieg w brytyjskim parlamencie. Skandal na Wyspach
- Estończycy ostrzegają przed szpiegowską technologią Chin. Wskazują na TikToka i odkurzacze
REKLAMA