Wielki pożar w Czechach. Podejrzanym jest młody Polak
Młody obywatel Polski wrzucił do budynku petardę, która spowodowała pożar. Hali nie udało się uratować. Płomienie pochłonęły ją całkowicie - przekazały czeskie służby.
2024-12-24, 07:45
Czechy. Pożar haki skateparku w Karwinie
Pożar wybuchł w poniedziałek, w hali skateparku w czeskiej Karwinie, niedaleko granicy polsko-czeskiej. Płomienie całkowicie strawiły obiekt. Okazuje się, że podejrzanym o podpalenie jest młody obywatel Polski. Według wstępnych ustaleń mężczyzna miał do budynku miejscowego skateparku wrzucić petardę, która spowodowała pożar. Choć straż pożarna zlokalizowała źródło ognia już po 30 minutach, to jednak akcja gaśnicza trwała kolejną godzinę.
Polak podejrzany o podpalenie
Ze względu na ryzyko zawalenia się uszkodzonej przez płomienie konstrukcji dachu strażacy gasili pożar wyłącznie z zewnątrz hali. Mimo sprawnej akcji straży pożarnej, budynku nie udało się uratować - spłonął doszczętnie. Wstępnie szkody oszacowano na 5,8 miliona koron, co w przeliczeniu na polską walutę równa się prawie milionowi złotych.
Młody sprawca został zatrzymany przez czeską policję. Czynności procesowe z jego udziałem trwały do późnych godzin wieczornych. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Postępowanie karne dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa sprowadzenia powszechnego zagrożenia na skutek zaniedbania i zniszczenia cudzego mienia.
- Pożar w Idalinie. Nie żyje troje dzieci i ich ojciec
- Pożar w budynku żłobka i hostelu w Tychach. Potrzebna była ewakuacja
- Policjanci przyjechali do awantury domowej. Podpalono im radiowóz
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA