Tajny program Ukrainy. "Ludowa rakieta" po przeróbkach ma dotrzeć do Moskwy
Ukraińscy inżynierowie pracują nad ulepszoną wersją rakiety Trembita. Podstawowa wersja tego pocisku manewrującego ma zasięg 200 km. Ulepszony - w intencji inżynierów - ma być zdolny nawet do lotów na Moskwę, relacjonuje "The Economist". Ale ta prosta i tania broń ma służyć przede wszystkim do tzw. ataków saturacyjnych - wyczerpać obronę przeciwnika.
2024-12-24, 09:11
Wojna w Ukrainie. Powstanie rakieta, która może dolecieć do Moskwy?
Ukraińscy inżynierowie wolontariusze tworzą nową rakietę Trembita, która będzie w stanie dotrzeć do stolicy Rosji, Moskwy. Jest "w końcowej fazie testów", a w najbliższej przyszłości planowane jest rozpoczęcie produkcji seryjnej - tak twierdzi "The Economist". Te doniesienia cytuje portal "Ukrainska Prawda". Trembita ma być prosta i tania. Zastosowano w niej rodzaj pulsacyjnego silnika odrzutowego. Taki po raz pierwszy zastosowano w niemieckiej bombie V-1 w 1944 roku. Jest to jego "remake". Silnik pulsacyjny ma jednak niski ciąg, co oznacza, że przenoszenie pocisku na duże odległości wymagałoby dodatkowego silnika lub użycia wyrzutni.
Ze względu na swoją prostotę i niską cenę, Trembita ma być odpowiednikiem irańskiego drona Shahed 131, używanego przez Rosję. Trembita to ukraiński rodzaj rogu pasterskiego, instrument ludowy w kształcie długiej rurki rozszerzonej na końcu. Nieco przypomina kształt silnika używanego w tej maszynie. Nazwa wiąże się i z tym, że rakieta ma być dostępna i powszechna ze względu na niski koszt. Ma być bardzo mobilna. Cena rakiety z głowicą 20-30 kg ma wynosić 15 tysięcy dolarów, a wabika - kilka tysięcy dolarów. Rakieta wydaje charakterystyczny dźwięk:
Trwają prace nad programem rakietowym
Ukraina pracuje jednocześnie nad innymi, bardziej skomplikowanymi rodzajami rakiet. Ukraina ożywia swój przemysł rakietowy, co jest istotne zwłaszcza w związku z tym, że pomoc z zagranicy bywa niewystarczająca - zauważa "The Economist". Trembita to jeden z kilku prowadzonych na Ukrainie projektów rakietowych. By wyprodukować rakiety poważnie zagrażające Rosji, Kijów potrzebuje jeszcze czasu, co najmniej roku. Prace nad Trembitą trwały półtora roku. Produkcja seryjna planowana jest na okres po końcowych testach terenowych.
REKLAMA
Strategicznie ważna produkcja, udział prywatnych firm
Według autorów publikacji minie co najmniej rok, zanim Ukraina wyprodukuje rakiety w większej liczbie. Portal radia Hromadskie zauważa, że ukraiński "rząd obecnie wspiera produkcję dowolnej rakiety, której latanie zostało udowodnione". "Prywatnym producentom oferuje się 25 proc. zysku, podobnie jak producentom dronów. Wyzwaniem jest jednak zwiększenie skali produkcji do produkcji przemysłowej - pozyskanie kapitału, zakup potrzebnego sprzętu z zagranicy i zapewnienie bezpieczeństwa produkcji" - pisze Hromadskie. Nad Trembitą pracuje biuro projektowe PARS wspólnie ze społeczną organizacją Widsicz (Odsiecz).
- Nowe rakiety manewrujące i miliony pocisków. Ukraina ma ambitne plany
- Fabryki Korei Północnej na pełnych obrotach. Alarmujące zdjęcia satelitarne
- Atak na bazę paliwową Rosji. Ukraińcy uderzyli dronami
Źródło: "The Economist" / United 24 / Hromadske / Ukraińska Prawda / agkm
REKLAMA
REKLAMA