Roje szahedów nad Białorusią. Mińsk buduje "łapacz" dronów

Mińsk tworzy uzbrojenie do zwalczania małych bezzałogowych statków powietrznych. To mobilny system Sapsan. Nad Białorusią w ostatnim czasie przeleciały setki rosyjskich szahedów, zmierzających na Ukrainę.

2024-12-24, 13:01

Roje szahedów nad Białorusią. Mińsk buduje "łapacz" dronów
Białoruś tworzy mobilny systemy przeciwdronowy. Foto: Belarusian Hajun project/X/Państwowy Komitet Wojskowo-Przemysłowy Białorusi

Białoruś. Reżim rozwija system do zwalczania dronów

Państwowy Komitet Wojskowo-Przemysłowy Białorusi pracuje nad stworzeniem mobilnego kompleksu, niszczącego małe drony. System Sapsan ma być przeznaczony do obrony obiektów krytycznych. Ma wykrywać drony z pomocą radarów do odległości 3 km, a z użyciem systemów optyczno-elektronicznych do 1,5 m. Jeździ na podwoziu MZKT-500-200-010. Karabin maszynowy ma mu umożliwiać strzały do 400 m. Podwozie jest otwarte i umożliwia dołączenie do systemu np. urządzeń walki elektronicznej.

Ukraiński portal Militarnyj przypomina także, że w grudniu Mińsk informował o końcu testów rakiety przeciwlotniczej 9M318, opracowanej dla systemu Buk-MB2, która może unosić się na wysokości od 15 m do 25 km i ma mieć zasięg 70 km.

Drony nad Białorusią

W ostatnich miesiącach na Białorusią przelatuje wiele rosyjskich dronów. Tylko w ciągu jednej nocy z 22 na 23 grudnia na teren Białorusi z terytorium Rosji i Ukrainy wleciało 14 rosyjskich szahedów. Przekroczenia granic tamtej nocy miały miejsce między 18.55 a 02.38, Białoruś poderwała lotnictwo dyżurne między 19.20 i 20.30.

REKLAMA

Przypadki naruszenia granic przez drony na Białorusi monitoruje niezależny portal Białoruski Hajun, zajmujący się aktywnością militarną na terenie tego kraju. Według niego 11 lipca granicę białoruską przekroczyło co najmniej 356 dronów, w tym 351 dronów uderzeniowych Szahed-131 i Szahed-136. W listopadzie nad Białorusią naliczono ponad 150 dronów. Ta liczba stale rośnie, bo w lipcu było ich zaledwie 9.  Białoruski Hajun naliczył też 3 przypadki zestrzelenia dronów w listopadzie. Zaś w pażdzierniku doszło do pożaru w Homlu.

Wideo: wybuch szaheda w obwodzie homelskim, 3.10.24

Jak pisze Biełsat, nie wiadomo, dlaczego drony trafiają na Białoruś. Jest kilka możliwych przyczyn. Rosja może prowokować Białoruś do większego zaangażowania w wojnę. Drony mogą być złej jakości. Możliwe, że zmiana kursu wynika z metod walki radioelektronicznej Ukrainy.

Źródła: Białoruski Hajun/Militarnyj/Biełsat/X/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej