O krok od śmierci. Szef WHO ledwo uszedł z życiem [WIDEO]

Izrael ostrzelał stolicę Jemenu. Na lotnisku był wtedy szef WHO. - Nie byłem pewien, czy przeżyję. Eksplozja było tak blisko, kilka metrów od miejsca, w którym byliśmy - mówił. Do sieci trafiło nagranie z momentu ataku.

2024-12-28, 12:13

O krok od śmierci. Szef WHO ledwo uszedł z życiem [WIDEO]
Izrael ostrzelał stolicę Jemenu. W pobliżu był szef WHO. Foto: PAP/EPA/YAHYA ARHAB / X/@DrTedros

Jemen. Groźny ostrzał na lotnisku. Nagła ewakuacja szefa WHO

W czwartek Izrael przeprowadził ataki z powietrza na Jemen. Celem było międzynarodowe lotnisko w Sanie. W tym czasie był tam szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Opublikował na platformie X nagranie - widać na nim jak jest wyprowadzany z saloniku VIP.

"Jestem szczególnie wdzięczny moim kolegom i personelowi lotniska, którzy bezinteresownie starali się mnie chronić. Udało nam się ewakuować naszego rannego kolegę do Ammanu (stolicy Jordanii - red.), a jego stan jest stabilny" - napisał Tedros Adhanom na platformie X.

Opisując to, co się wydarzyło na lotnisku, szef WHO mówił o czterech eksplozjach, z czego jedna była "niepokojąco" blisko niego. - Nie byłem pewien, czy przeżyję, ponieważ było tak blisko, kilka metrów od miejsca, w którym byliśmy - powiedział Reutersowi.

Izraelska armia: przechwyciliśmy rakietę wystrzeloną z Jemenu

Wcześniej izraelskie wojsko poinformowało, że przechwyciło rakietę wystrzeloną z Jemenu. Zgodnie z protokołem bezpieczeństwa w środkowej części Izraela włączono syreny alarmowe. Dzień wcześniej miał miejsce nalot na kontrolowaną przez rebeliantów Huti stolicę Jemenu, Sanę.

REKLAMA

Huti oświadczyli na swoim kanale w Telegramie, że atak ten był "amerykańską i brytyjską agresją". Izrael, USA i Wielka Brytania nie ustosunkowały się do tych oskarżeń. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że "także Huti odbiorą tę samą lekcję co Hamas, Hezbollah i reżim Asada". Dzień później dodał, iż władze Izraela "są zdeterminowane odciąć to terrorystyczne ramię osi Iranu". Iran finansował i wspierał szyickich Huti podczas rebelii wymierzonej w rząd Jemenu.

Czytaj także:

Źródła: X/PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej