Pieniądze dla PiS. Przydacz: minister Domański ma wcisnąć przycisk enter"

- Minister Andrzej Domański powinien wysłać pieniądze, bo sprawozdanie finansowe PiS zostało przyjęte - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marcin Przydacz.  

2025-01-08, 09:37

Pieniądze dla PiS. Przydacz: minister Domański ma wcisnąć przycisk enter"
Marcin Przydacz. Foto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 roku. W związku z tym PiS wysłało wniosek z wypłatą środków do Ministerstwa Finansów. Wciąż jednak nie ma w tej sprawie decyzji szefa resortu Andrzeja Domańskiego. Minister zapewniał wcześniej, że wykona uchwałę PKW, ale z drugiej strony premier wskazał, że "pieniędzy nie ma i nie będzie".


Posłuchaj

Marcin Przydacz gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:33
+
Dodaj do playlisty

 

- Tweet Donalda Tuska jest ważniejszym źródłem prawa niż ustawa, konstytucja, zastępuje orzeczenia sądów. PKW przyjęła sprawozdanie finansowe PiS. Na tej podstawie, jak jeszcze niedawno twierdził Andrzej Domański, jego rola sprowadza się tylko do naciśnięcia przycisku enter. Właśnie to powinien zrobić minister Domański. Wysłać pieniądze, bo uchwała została podjęta, sprawozdanie finansowe zostało przyjęte - skomentował Marcin Przydacz. 

Zero-jedynkowa sytuacja?

Jednocześnie PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która wydała orzeczenie w sprawie, jest sądem. Nie przesądziła o skuteczności orzeczenia Izby.  - Do tej pory PKW twierdziła, że sytuacja jest zero-jedynkowa. Jak nie przyjmie pieniędzy, to nie można wypłacić pieniędzy. Gdy przyjmie, to można je wypłacić. Odbyło się głosowanie, PKW przyjęła sprawozdanie. Minister Domański ma obowiązek wypłacić pieniądze. Jeśli tego nie zrobi, to naraża się na odpowiedzialność karną w przyszłości. Jego zwłoka wynika z tego, że dostał sygnał polityczny, że ma nie wypłacać pieniędzy. Trwa nerwowe poszukiwanie prawników, którzy podpisaliby się pod opinią prawników w tej sprawie - tłumaczył były wiceminister spraw zagranicznych.

REKLAMA

Przydacz dodał, że w tle jest kampania prezydencka. - Chodzi o to, aby PiS jako główna partia opozycyjna, nie miała środków na jej prowadzenie - podsumował.    

W przypadku nieprzekazania pieniędzy minister Domański naraża się na zarzut niedopełnienia obowiązków. Grozi za to do trzech lat więzienia. 

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Marcin Przydacz 
Data emisji: 8.01.25
Godzina: 8.33

REKLAMA

PR24/jt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej