Afera w RARS. Szefowa biura Morawieckiego miała przyjąć 3,5 mln zł łapówki
Prokuratura postawiła zarzuty trzem osobom podejrzanym w śledztwie, które dotyczy nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) - podała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Krajowej Katarzyna Calów-Jaszewska. Według śledczych Anna W., która była szefową biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, przyjęła 3,5 mln zł łapówki.
2025-01-30, 16:18
Prokuratura postawiła sześć zarzutów trojgu podejrzanych, których w środę zatrzymali funkcjonariusze CBA. Chodzi o Annę W., jej męża Marka W. oraz Pawła K., właściciela agencji PR.
- Jeśli chodzi o Annę W. oraz Pawła K. prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Ponadto Pawłowi K. przedstawił dwa zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy w instytucji publicznej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w postaci udzielenia zamówień publicznych na dostawę maseczek chirurgicznych. W zamian za to żądał udzielenia korzyści majątkowej w jednym postępowaniu powyżej 600 tys. zł. W drugim natomiast kwoty ponad 1 mln 600 tys. zł. - poinformowała prok. Calów-Jaszewska.
Dodała, że jeśli chodzi o Annę W., to oprócz zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej przedstawiono jej też zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 3,5 mln zł w zamian za wpływanie na udzielenie zamówienia publicznego na dostawę agregatów prądotwórczych. - Anna W. żądała korzyści majątkowej w kwocie 5 mln zł. Natomiast uzyskała korzyść majątkową w kwocie 3,5 mln zł - podała prok. Calów-Jaszewska.
Rzeczniczka przekazała też, że Markowi W. postawiono zarzut udzielenia pomocy Annie W. w przyjęciu korzyści majątkowej. - Jego rola dotyczyła ustalenia miejsca odebrania kwoty korzyści majątkowej, jak również terminu i sposobu przekazania - powiedziała prok. Calów-Jaszewska.
Prokuratura zwróciła się do Sądu Rejonowego Katowice Wschód wniosek o areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy dla trójki podejrzanych.
Źródło: Polskie Radio/PAP
REKLAMA