Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Wojsko polskie poderwało myśliwce przy wschodniej granicy. Ma to związek z rosyjskimi atakami w Ukrainie. Poinformowało o tym na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. O godz. 07.30 odwołano alarm lotniczy w Kijowie.
2025-02-25, 06:09
Wojna w Ukrainie. Polska poderwała myśliwce
"Uwaga, w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej" - podano w komunikacie.
Podkreślono, że zgodnie z obowiązującymi procedurami dowódca operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości.
"Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - zapewniono.
We wtorek nad ranem na całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny z powodu zagrożenia rakietowego.
REKLAMA
- Podolak dla Polskiego Radia: zasoby się kończą, ludzie się wypalają, ale Ukraina wytrwa
- Zełenski wpadł w szał. Krzyki było słychać w korytarzu
- Trump: spotkam się z Zełenskim, by podpisać umowę o minerałach
Źródła: PAP/X/pb/kor
REKLAMA