Boeing lądował, nagle na pasie znalazł się odrzutowiec. Wstrząsające nagranie

Na lotnisku Chicago Midway International Boeing 737-800 linii Southwest musiał przerwać lądowanie i ponownie wznieść się w powietrze, ponieważ na jego pasie znalazł się prywatny odrzutowiec. Incydent wyjaśnia Federalna Agencja Lotnictwa.

2025-02-25, 21:50

Boeing lądował, nagle na pasie znalazł się odrzutowiec. Wstrząsające nagranie
Incydent na lotnisku w Chicago.Foto: Twitter/fl360aero (screen)

Pilot boeinga przerwał lądowanie, by uniknąć kolizji

Nagranie incydentu, do którego doszło we wtorek około godz. 8:50 lokalnego czasu, opublikowano w mediach społecznościowych. Według linii Southwest pilotowi samolotu pasażerskiego udało się bezpiecznie wylądować po tym, jak został zmuszony poderwać maszynę, aby uniknąć zderzenia z kołującym na pasie prywatnym odrzutowcem.  

Samolot linii Southwest przyleciał z Omaha w Nebrasce, a prywatny odrzutowiec, Bombardier Challenger 350, zmierzał do Knoxville w stanie Tennessee - według FlightRadar24.

Incydent na lotnisku w Chicago 

CNN opublikowało transkrypcję rozmowy pilota prywatnego odrzutowca z wieżą kontroli lotów. Wynika z niej, że nakazano mu zatrzymać się przed pasem startowym, oznaczonym jako 31C, ale pilot błędnie zrozumiał polecenie. Kontroler natychmiast powtórzył komendę: "Flexjet 560 (...) zatrzymaj  się przed pasem startowym 31C". 

REKLAMA

Odrzutowiec ostatecznie znalazł się na pasie startowym lądującego Boeinga 737-800. Według FlightRadar24 samoloty zbliżyły się na odległość około 760 metrów, gdy pilot boeinga poderwał maszynę, aby uniknąć zderzenia z odrzutowcem. 

Flexjet przekazała w oświadczeniu, że pracuje nad zebraniem "informacji na temat incydentu". Z kolei rzecznik linii Southwest przekazał CNN, że załoga Boeinga 737-800 zastosowała się do wszystkich procedur bezpieczeństwa.  

Federalna Agencja Lotnictwa wszczęła dochodzenie, aby wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia.

Wypadki lotnicze w USA

REKLAMA

W USA na początku roku doszło do serii katastrof lotniczych. W lutym jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych po tym, jak prywatny odrzutowiec gwiazdy rocka Vince'a Neila zderzył się na lotnisku w Scottsdale z innym samolotem. W tym samym miesiącu mały samolot pasażerski rozbił się w zachodniej Alasce - zginęło 10 osób, które były na pokładzie. 29 stycznia zaś, w powietrznej kolizji rejsowego odrzutowca z wojskowym śmigłowcem Black Hawk w Waszyngtonie, zginęło 67 osób. Dwa dni później mała powietrzna karetka rozbiła się w Filadelfii, wskutek czego śmierć poniosło sześć osób na pokładzie i jedna na ziemi.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/CNN/FlightRadar24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej