Kubacki zaszokował, mówiąc o Thurnbichlerze. "To zakrawa o zbrodnię"
Dawid Kubacki nie ukrywał zadowolenia z faktu, że Thomas Thurnbichler nie będzie już trenerem kadry A polskich skoczków. - Jak się widzi, że ktoś rzuca kłody pod nogi zawodnikom i jest to główny trener, to trudno, żeby było fajnie - mówił po ostatnim konkursie sezonu.
2025-03-30, 16:02
Sezon Pucharu Świata 2024/2025 dobiegł końca. W niedzielę w Planicy rozegrano ostatnie zawody, podczas których Słoweniec Domen Prevc pobił nieoficjalny rekord świata w długości lotu. Z polskiego punktu widzenia najważniejszą kwestią były jednak ogłoszone w piątek zmiany w sztabie szkoleniowym Biało-Czerwonych. Od nowego sezonu trenerem kadry A nie będzie Thomas Thurnbichler, którego zastąpi dotychczasowy asystent Austriaka Maciej Maciusiak.
Kubacki jak Zniszczoł. Krytykuje trenera
Właściwie wszyscy skoczkowie, poza Pawłem Wąskiem, z zadowoleniem przyjęli odejście austriackiego szkoleniowca. W niedzielę byłego już przełożonego skrytykował między innymi Aleksander Zniszczoł, który mówił o braku dobrej atmosfery w zespole pod wodzą Thurnbichlera. Chyba jeszcze mocniejsze stanowisko zajął w tej sprawie Dawid Kubacki.
- Nie będzie tyle mieszania, zamętu i chaosu w tym wszystkim jak przez ostatnie 2,5 roku. Nasz były już trener nie potrafił się ustatkować, że jak coś robimy tak, to robimy to właśnie tak. Było tak, że wieczorem po analizie ustalamy jedną wersję, a na drugi dzień mieszamy w tym wszystkim i zmieniamy. Tak się nie dało. Przez ten czas nie można było go przekonać, żeby chociaż spróbował wnieść trochę spokoju w trening. Bardzo się męczyliśmy. Było dużo kłótni z tego powodu - mówił 35-latek w rozmowie z Eurosportem po konkursie.
REKLAMA
"Zbrodnia" Thurnbichlera. "Ktoś rzuca kłody"
Równie krytyczny wobec Thurnbichlera był w strefie mieszanej, gdzie rozmawiał z obecnymi w Planicy dziennikarzami. - Zmiany są czymś podyktowane. Poza tym, że nie było wyniku, to nie było perspektywy, że coś się tu zmieni. Próbowaliśmy od dwóch i pół roku z tym walczyć, żeby jednak coś się zmieniło, ale jednak się nie udało. Chaos w grupie i brak konsekwencji był przyczyną tego, co się tu działo - mówił.
Dawid Kubacki odniósł się też do nieporozumień między Thurnbichlerem a Kamilem Stochem i jego indywidualnym trenerem Michalem Doleżalem. - Jak się widzi, że ktoś rzuca kłody pod nogi zawodnikom i jest to główny trener, to trudno, żeby było fajnie. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale to, co robił, żeby zrobić pod górkę Kamilowi, to zakrawa o zbrodnię - powiedział zwycięzca 11 indywidualnych konkursów Pucharu Świata, który jednak w dwóch ostatnich sezonach był daleki od swojej optymalnej formy. W sezonie 2022/2023, pierwszym pod wodzą Thurbichlera, był jednak w życiowej dyspozycji...
- Thurnbichler odchodzi, Zniszczoł odpalił działa. "Bardzo dobra decyzja"
- Kim jest Maciej Maciusiak? Oto sylwetka nowego trenera kadry skoczków
- Adam Małysz zdecydował! Thomas Thurnbichler odchodzi, jest następca
Źródła: PolskieRadio24.pl, Eurosport, empe
REKLAMA