Sawicki o Kołodziejczaku: nie nauczył się urzędniczenia, a związkowcy go nie chcą
- Urzędniczenia, administrowania chłopak się nie nauczył. Związkowcy już go nie chcą. Musi się zastanowić nad sobą, w jaką rolę wszedł i czym się zajmuje. Jeśli źle się czuje w tym środowisku, to przecież nie ma przymusu, żeby tu być - powiedział w "Rozmowie Polskiego Radia 24" poseł PSL Marek Sawicki. - Nie ma potrzeby Michale, żebyś płakał i narzekał. To nie przystoi facetowi - zaapelował do Kołodziejczaka.

Robert Bartosewicz
2025-04-18, 18:10
- Gościem Kamila Szewczyka w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" w piątek (18.04) o godz. 16.33 był poseł PSL Marek Sawicki.
Kołodziejczak: PSL próbuje mnie niszczyć
Wiceminister rolnictwa z Koalicji Obywatelskiej Michał Kołodziejczak twierdzi, że PSL "próbuje go niszczyć". W wywiadzie dla Onetu powiedział, że "to jest ciągła walka polityczna, to jest małostkowość, która zabija Polskę".
Posłuchaj
Zdaniem Marka Sawickiego "w PSL-u nikt nie chce nikogo niszczyć". - Powiem szczerze, że związkowcy już Kołodziejczaka nie chcą. Urzędniczenia, administrowania, ministrowania chłopak się nie nauczył. To on musi się zastanowić nad sobą - w jaką rolę wszedł i czym się zajmuje. Jeśli źle się czuje w tym środowisku, to przecież nie ma przymusu, żeby tam był. W każdej chwili może zrezygnować i może spróbować wrócić do swojego świata związkowego. Dziś jest wiceministrem, sekretarzem stanu. Ma ogromną odpowiedzialność. I niech przestanie się skarżyć na PSL, niech się zwyczajnie chłopak weźmie do roboty - podkreślił poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Sawicki: nie lubię mazgajów
- Nigdy nie lubiłem osób, które się żaliły. Nie lubię mazgajów. Jeśli czegoś nie potrafię zrobić, to po prostu zwyczajnie nie robię, nie podejmuję się tego i nie narzekam, że ktoś mi przeszkadza - dodał gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Jak zaznaczył, "coraz częściej słyszy, że chłopak narzeka, że to, że tamto mu przeszkadza". - Wcześniej narzekał, że rządzący przeszkadzali mu w realizacji jego celów rządowych. Musi się zdecydować czy potrafi czy nie potrafi, bo chcieć można dużo, ale jeszcze trzeba mieć trochę umiejętności, żeby to, czego się chce, dało się wcielić w życie - powiedział Marek Sawicki.
Jego zdaniem "widać wyraźnie, że chłopak podpiął się pod Platformę Obywatelską". - Myślał, że będzie ministrem. Jakoś Donald Tusk nie widział go w takiej funkcji. Mógł naprawdę sobie wybrać inny resort. Nie ma potrzeby Michale, żebyś płakał i narzekał. To nie przystoi facetowi - podkreślił polityk.
- Sprawa Pegasusa. Odtajniono dokumenty. Bodnar zamieścił wpis
- Represje wobec społeczeństwa obywatelskiego. Nowa komisja zaczyna pracę
- Sprawa Ziobry. Schetyna: inicjatywę powinna przejąć prokuratura
Źródło: Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA