Boeing rozbił się przy lądowaniu w Korei Płd. Ponad 150 ofiar

Na lotnisku w Muan w Korei Południowej rozbił się Boeing 787-8 linii Jeju Air. Miejscowa straż pożarna podaje, że udało się uratować 2 osoby, a szanse uratowania pozostałych ze 181 pasażerów i członków załogi są niewielkie. 

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2024-12-29, 07:00

Boeing rozbił się przy lądowaniu w Korei Płd. Ponad 150 ofiar
W Muan w Korei Płd. rozbił się samolot linii Jeju Air. Foto: PAP/EPA/YONHAP

Nieudane lądowanie bez podwozia

Na pokładzie Boeinga 787-8 (serwis Flight Radar 24 identyfikuje model samolotu jako Boeing 787-8AS) znajdowało się 181 osób, w tym 6 członków załogi. Samolot linii Jeju Air z Bangkoku dwukrotnie podchodził do lądowania na międzynarodowym lotnisku w Muan około 290 km od Seulu.


Posłuchaj

Katastrofa samolotu w Korei Południowej (Polskie Radio) 0:37
+
Dodaj do playlisty

 

Piloci samolotu zdecydowali o przerwaniu lądowania przy pierwszym podejściu. Przy drugiej próbie samolot nie wytracił prędkości po wylądowaniu i zjechał z pasa startowego. Maszyna uderzyła w konstrukcje znajdujące się na końcu pasa i stanęła w płomieniach. Na nagraniu opublikowanym przez koreańskie media widać, że samolot lądował bez wysuniętego podwozia. 

Straż pożarna podała, że udało się uratować dwie osoby z ogona samolotu. 

REKLAMA

- Jak dotąd dwie osoby przeżyły – informowali strażacy w komunikacie prasowym.

Dramatyczny bilans ofiar szybko rośnie. Wcześniej media informowały o 28, a następnie o 67 ofiarach śmiertelnych. Potem szacunek wzrósł do 85, następnie do 96, 120 i 124 ofiar. W kolejnym meldunku potwierdzono śmierć 151 osób. Strażacy nadal prowadzą akcję ratunkową po uderzeniu samolotu w betonowy mur. 

Według wstępnych informacji do katastrofy samolotu doszło na skutek awarii podwozia spowodowanej zderzeniem z ptakami. Załoga próbowała wylądować samolotem bez wysuniętego podwozia, na kadłubie, ale ten manewr się nie udał i samolot uderzył w betonowe ogrodzenie pasa startowego i stanął w płomieniach.

REKLAMA

Zderzenie samolotu z ptakami sugeruje inne nagranie, które trafiło do mediów społecznościowych. 

Na miejsce katastrofy przybył pełniący obowiązki prezydenta Korei Południowej Choi Sang-mok. 

- Żadne słowa nie są w stanie pomóc pogrążonym we smutku rodzinom - powiedział na miejscu katastrofy Choi Sang-mok.

REKLAMA

Tajemniczy incydent samolotu 27 grudnia

Ten sam samolot, co można stwierdzić po numerze rejestracji - HL8088, 27 grudnia zgłosił problemy w trakcie lotu 7C8135 z Jeju do Pekinu. W efekcie przymusowo lądował w Seulu. O incydencie informował serwis AirNavRadar. 

Jeju Air to jeden z największych przewoźników w Korei Południowej.

Czytaj także: 

Źródła: IAR/PAP/AM 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej