Księżna Kate odwiedziła szpital onkologiczny. Przekazała dobre wieści

Nowe informacje o stanie zdrowia księżnej Kate

"To ulga, że jestem teraz w remisji, skupiam się na powrocie do sił. Jak wie każdy, kto doświadczył diagnozy raka, dostosowanie się do nowej sytuacji jest czasochłonne" - napisała księżniczka Walii w mediach społecznościowych. "Z całego serca dziękuję wszystkim tym, którzy po cichu szli ze mną i Williamem" - dodała. "Nie moglibyśmy prosić o więcej" - podkreśliła.

Przed południem żona brytyjskiego następcy tronu odwiedziła szpital Royal Marsden w zachodnim Londynie. Powiedziała, że cieszy się, że po tym, jak wiele razy wchodziła na leczenie incognito, bocznym wejściem, teraz może przejść przez główne drzwi. Księżniczka Walii podziękowała medykom za wsparcie w zeszłym roku. Roku niełatwym. Jej mąż, następca tronu William, opisał go mianem "brutalnego".

Nie zabrakło ciepłych gestów

Catherine dodawała też otuchy pacjentom i pacjentkom. Jedną z nich przytuliła. - Jest światełko na końcu tunelu - zapewniła ludzi leczących się w szpitalu. Było też spotkanie z psem terapeutycznym, który podał łapę, choć po pewnym namyśle.

Catherine przeszła chemioterapię prewencyjną. Jesienią ogłosiła jej zakończenie jednocześnie podkreślając, że minie sporo czasu, nim wróci do pełni sił.

Od niemal roku z chorobą nowotworową zmaga się też król Karol III. Ostatnio lekarze pozwalają mu jednak na więcej. Na tyle, że w zeszłym roku wybrał się w wyczerpującą podróż do Australii i Samoa. Pod koniec miesiąca monarcha przyleci do Polski.

• Księżniczka Kate pojawiła się obchodach Dnia Pamięci. Po raz pierwszy od czasu chemioterapii
• Pasierb dawnej opiekunki księcia Williama zginął w zamachu. Kondolencje od króla Karola

Źródło: Polskie Radio