Czerwone alerty w Toskanii i Romanii. Ulewy i lawiny błotne nękają Włochy

W kilku włoskich regionach panuje trudna sytuacja powodziowa. Służby meteorologiczne ogłosiły czerwony alert dla regionów Emilia-Romania i Toskania. W Bolonii dochodziło do lawin błotnych, natomiast we Florencji intensywne opady deszczu spowodowały, w rejonie tego miasta, gwałtowne wezbranie rzeki Arno, która grozi wylaniem. Mieszkańcom zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności. Na razie nikt nie ucierpiał.

2025-03-14, 15:08

Czerwone alerty w Toskanii i Romanii. Ulewy i lawiny błotne nękają Włochy
W Emilii Romanii i Toskanii ogłoszono czerwone alerty. Foto: CLAUDIO GIOVANNINI/AFP/East News, TgrRaiToscana (screen)

Czerwone alerty powodziowe w Toskanii i Emilii-Romanii

Sytuacja meteorologiczna w Toskanii w piątek uległa szybkiemu pogorszeniu. Ulewne deszcze i powodzie nawiedzają większą część regionu. Już od wczesnych godzin porannych ulice zamieniają się w rzeki. We Florencji w ciągu godziny spadło ponad 11 milimetrów deszczu. Podniesiono tam alert powodziowy do najwyższego. Władze obawiają się wylania rzeki Arno, po południu napłynęły jednak pozytywne wiadomości. Woda nieznacznie opadła, ale rzeka nadal przekracza pierwszy poziom ostrzegawczy.

Na jezdnię przewróciły się powalone drzewa, które podmywa woda. Mieszkańcom Florencji odradzono podróże autostradą A1 po jej częściowym zamknięciu. 

Jak podały lokalne media, w ponad 60 gminach w Toskanii szkoły zostały zamknięte. Zajęcia odwołano też na kilku kampusach Uniwersytetu Florenckiego.

REKLAMA

Czytaj także:

Tymczasem minister obrony cywilnej Nello Musumeci podpisał dekret o nadzwyczajnej mobilizacji w regionie Emilia-Romania. Występują tam gwałtowne burze w rejonie Bolonii, powodujące niewielkie osuwiska ziemi, lawiny błotne i podtopienia. Jak dotąd nikt nie ucierpiał. W Romanii alert przeciwpowodziowy będzie obowiązywał co najmniej do soboty. 

Powódź we Włoszech. Prognozy na kolejne godziny

Prognozy na kolejne godziny są złe. Długotrwałe opady mają wystąpić nad prowincjami Livorno, Pistoia, Florencja, Prato i częściowo Arezzo. W nocy nastąpi przerwa, ale w sobotę znów spodziewany jest deszcz.

REKLAMA

Jak podaje włosa agencja ANSA, synoptycy spodziewają się poprawy dopiero o godz. 18:00 w sobotę. Włochy są obecnie podzielone na pół - w części południowej, głównie na Sycylii, panują upały, natomiast w środkowej części kraju występują ulewne deszcze. Czerwone alerty pogodowe oznaczają poważne ryzyko ekstremalnych i rozległych powodzi.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ANSA/BBC/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej