Izrael świętuje Jom Kippur. Hezbollah wystrzelił setki rakiet

Święto Jom Kippur trwało w tym roku od piątkowego zachodu słońca do zachodu słońca w sobotę.
W oświadczeniu armia Izraela podała, że dwa pociski wystrzelone z północy Strefy Gazy w kierunku miasta Aszkelon, na południu Izraela, spadły na tereny niezamieszkane. 

Libański Hezbollah twierdził, że rakiety miały trafić w bazę wojskową w rejonie Hajfy, ale armia Izraela tego nie potwierdziła. W sumie wystrzelonych zostało 320 pocisków.

Izrael nadal atakuje Hezbollah w Libanie

Po prawie roku ostrzałów przygranicznych, od końca września Izrael nasilił ataki na to, co nazywa siedzibami Hezbollahu w Libanie. Wskutek eskalacji konfliktu śmierć poniosło ponad 1200 osób, a około miliona musiało opuścić swoje domy. Hezbollah wielokrotnie ogłaszał, że kierował swoje rakiety w rejon północnego Izraela.

Wojska ONZ nie chcą się wycofać

Siły pokojowe ONZ stacjonujące w Libanie wzdłuż tak zwanej "błękitnej linii" odmówiły wycofania się z pozycji. Z taką prośbą zwrócił się do międzynarodowych sił Izrael prowadzący na tym terenie ataki wymierzone w Hezbollah.

REKLAMA

Andrea Tenenti, rzecznik sił UNIFIL, czyli Tymczasowych Sił Zbrojnych Organizacji Narodów Zjednoczonych w Libanie, powiedział agencji France Presse, że walki na południu Libanu doprowadziły w ostatnich dniach do poważnych zniszczeń na ONZ-owskich posterunkach.

W ciągu dwóch dni rannych zostało pięciu żołnierzy. W Libanie stacjonuje około 10 tysięcy żołnierzy sił pokojowych ONZ, w tym około 250. Polaków. MSZ zapewnia, że Polacy znajdują się w strefie, gdzie nie trwają bezpośrednie walki i ostrzał.

REKLAMA

PR24/PAP/IAR/sw